Sort:  

Nie dziwie się raczej bez zajęcia się sprawą podstawową w twoim wypadku, czyli obsesyjną potrzebą narzucania się ludziom których nie obchodzisz nic sensownego do ciebie nie dotrze.

Patrz no... Takie rzeczy na Steemit, dziw bierze, że jeszcze takiemu zachowaniu nie przeciwstawił się nikt, kto posiada jakikolwiek wkład w platformę, jakąkolwiek wartość SP. Zawsze burzą się z jakiegoś powodu ludzie, których ostatnim interesem byłoby to, by platforma rosła, osoby, którym nie leży to, że ktoś śmie wykorzystywać swój udział w blockchainie do urządzenia go po swojej myśli. Masz inną wizję? Na co czekasz? Rób swoje, pracuj i prowadź nas do nowego, lepszego jutra. Gdzie plagiat zarabia, gdzie dla paru groszy rzucają się kolejne tabuny trolli i innego dziadostwa.

Mnie zarabianie na Steemit akurat zupełnie nie interesuję, traktuje to jako poratal społecznościowy i nic ponad to... Mam wizje prostą jak się komuś gdzieś nie podoba to tam nie wchodzi i tyle. I to nie dotyczy steemit-a tylko generalnie życia, i ja akurat lubie artykuły yoki, teraz uczy się czegoś i to wrzuca i osoba której profil przejrzałem i ma 0 kreatywności i nie napisała nic własnego, tylko albo kogoś cytuje, albo kogoś analizuje, albo płacze że cięzko jej być szeryfem, wyżywa się już któryś raz - bo jest cebulą z bólem dupy - i takie cebulactwo sprawia, że na steemicie poki co sa głownie arty i filmy o steemicie czyli dla mnie nuda. Więc akurat ja ani nie mam zamiaru nikogo prowadzić ani mnie blockchain nie interesuje..

I widzisz, być może właśnie twoja niewiedza odnośnie tego jak blockchain działa jest problemem. Ostatecznie rządzą tutaj osoby, które posiadają jakieś udziały w sieci. Posiadając SP posiadasz fragment blockchainu na własność i możesz posiadając ten udział decydować o jego losach. Lukmarcus może nie mieć bólu dupy, a jedynie troszczyć się o własny portfel, tj. na to jak trzyma się platforma, w którą zainwestował czas i pieniądze. Nie jesteś tu osobą, która powinna mieć dużo do powiedzenia, jeśli już, to w sposób kulturalny i sensowny. Rozumiem twoje zarzuty, wiem że wynikają po części z niewiedzy i błędnego pojęcia o tej sieci. To też nie koniecznie jest portal społecznościowy, nie jest to miejsce takie jak facebook. Steemit w aktualnej formie, w szczególności tag polish, stanowi coś w rodzaju platformy blogowej. Zcentralizowane sieci nagradzające twórców nie pozwalają na pojawianie się w ich obrębach plagiatów, nie wynagradzają twórców, którzy się nimi posługują. My jako społeczność chcemy dbać o to, bo serwis zdecentralizowany posiadał wszystkie te pozytywne funkcje, by się samoregulował, a nie był dziczą, jak ty to sobie wyobrażasz. Wszystko rozgrywa się o popularność platformy, o odpowiednie wynagradzanie twórców i konkurencyjność.

Ja bardzo lubię to co robi Yoka, mam nadzieję, że będzie w swoich kolejnych postach korzystać z grafik, do których ma prawo. Jeśli uważasz, że blockchain powinien wspierać plagiatorów, to ulokuj w nim pieniądze - WEŹ ZA NIEGO ODPOWIEDZIALNOŚĆ inwestując ciężko zarobione pieniądze lub czas. Gdy już to zrobisz, zobaczymy jak chętny będziesz wspierać osoby łamiące prawo w sieci, w której żadna władza niż ty i reszta społeczności NIE ISTNIEJE.

W dalszym ciągu nie widzę tu powodu, żeby wchodzić i wygłaszać swoje tyrady... Nie podoba się komuś to nie klika 'upvote' i tyle. Początkowo jak usłyszałem o steemit pomyślałem o fajnie, łatwy sposób żeby wspierać osoby które robią coś ciekawego... ale jak patrzę na zachowanie i wielkie słowa ludzi - którzy bądźmy szczerzy ale nic nie tworzą - jedynie czasem przetwarzają czyjeś informacje i swoją zjadliwością i bólem dupy wyrobili sobie pozycje to nie wróże sukcesu. Z tego co widzę większość osób, które obserwowałem w innych miejscach i robiły fajne rzeczy zbyt długo na steemit nie zostali i wcale się nie dziwie - bo niewiele z mojej perspektywy prócz opowiadaniu o samej platformie i tasowaniu się do tego tu się dzieje.

Jak dobrze, że ludzie którzy nie mają nic wspólnego z platformą, nie znają użytkowników i nie zainwestowali ani czasu ani pieniędzy, wiedzą lepiej co należy z nią zrobić. Nie przejmuj się Lukmarcusem, nie zrobił nic poza zainwestowaniem ponad roku swojej pracy, zbudowaniem polskiej społeczności od podstaw, ciągłej aktywizacji użytkowników i paru innych rzeczy których nie wymieniłem. Dobrze, że mamy ciebie. Osobę która wskaże nam drogę. Ignorant z przerostem ego. Czekaliśmy na takiego bohatera od lat. Proszę, przewódź nam i kandyduj na administratora Steemit, bo ktoś musi w końcu zbanować tych trolli walczących o przestrzeganie prawa.

Po prostu kilka słów prawdy... Przejrzałem Twój profil, profil Lukmarcusa i cheewiego. I prócz tego, że przeżywacie jacy to potrzebni na steemit nie jesteście to nie macie raczej zbyt wielu materiałów realizujących jakiś własny pomysł lub idee. U Ciebie dokładnie nie przeglądałem jeszcze - więc może błędnie z góry oceniam. Ale błagam Lukmarcus pisze o potrzebie treści wysokiej jakości, po czym nie piszę nic nowego, tylko innymi słowami to samo co już było pięćset razy. Cheewi przepisuje Wiki na temat Ksieżyca - ROTFL. I mnie zastanawia jak Wam w ogóle przyszło do głowy, żeby wchodzić i flagować jakąkolwiek osobę która jest realnym twórca ( nie, kopiowaczem ale własnie twórcą). Wybacz za szczerość, ale nawet jakbym miał na tym zarobić nie bardzo chciałbym prowadzić takich ludzi, gdziekolwiek.

Proponuję zakończyć tą niekulturalną dyskusję. Niektóre komentarze są nie w porządku wobec innych osób i nie tak powinno się odnosić do ludzi. Steemit nie jest przeznaczony do obrażania innych osób, to zdecentralizowana platforma blogowa, w której liczą się wartościowe treści. Osoby używające przekleństw i wykazujące niską kulturę osobistą powinny być flagowane.

Bardzo ciekawe, bo fantazję zielonej wiedźmy o moim penisie jakoś oflagowane nie zostały. Innymi słowy oflagowany jestem tylko i wyłącznie ja, gdzie nie używam żadnych wulgaryzmów i każde swoje twierdzenie mogę obronić. I jakie są wnioski, otóż , że nie o żadne zasady chodzi ale o kolesiestwo.... Bo co oczywiste, ponieważ ja mam niski lvl mnie nikt nie boi się flagować a gdybym miał wysoki założę się, że nagle wiele osób bardzo chciałby się ze mną zgadzać. Więc co do moich argumentów o niekompetencji lukmarkusa, jakoś nie widzę uwag, do moich argumentów, że osoby które same nic nie tworzą uzurpują sobie prawo flagowania ludzi kreatywnych też nie. O jej ciekawe czemu...

I wybacz szczerość ale znalazłem Lukmarcusa na fb i sorry ale żeby po studiach informatycznych sprzedawać w sklepie muzycznym a potem zostać serwisantem ..... przecież no rozmawiajmy jak dorośli ludzie wiadomo skąd ma ten ból dupy i o co chodzi tak naprawdę, jest przegrywem zdobył ileś lvl na steemit i czuje się ważny. Historia jak milion w necie, a ja po prostu lubie ten profil i nie mam ochoty czytać tu komentarzy "januszy z internetów". Zobacz sobie nawet na jakość artów psychologicznych yoki a potem wejdź na to co piszę lucmarcus, ja na jego miejscu bym się wstydził - ale zapewne miał ból dupy od dawna i teraz akurat ma okazje się wyżyć i cała historia ubrana w wielkie słowa.