You are viewing a single comment's thread from:

RE: Hiveioza - Smutny termin zaszczepiony m. in. przeze mnie

in #polish3 years ago

Chyba się pogubiłem - z jednej strony piszesz o tolerancji, a później o wypraszaniu niektórych osób. Czyli portal dla wszystkich, ale jednak nie dla wszystkich? To się nawet nie wpisuje w definicję słowa "tolerancja".

Społeczności internetowe raczej nie opierają się na spotkaniach face-to-face. Jest to oczywiście jakiś wyznacznik zżycia samej społeczności i stopnia znajomości członków, ale ludzie muszą być na tyle otwarci, aby zza monitorów i klawiatur chcieć się spotkać osobiście.

Jest to zależne od wielu czynników, ale na pewno nie od samej formy miejsca społeczności. Czy kiedykolwiek na Hive proponowałeś komuś jakieś spotkanie?

Sort:  

Aha, jasne, tymczasem ledwie miesiąc temu: @fervi/wazne-przykro-mi

(To tak poza innymi oczywistymi bredniami, których nawet nie chce mi się komentować)

A jaki to ma związek z moim komentarzem powyżej?
I co Ty tam sobie znowu uroiłeś?
Żadne środki mu nie znikły, a środki z airdropa finalnie otrzymał.

Aha, czyli "tym gorzej dla faktów".
Bredzisz.
Tłumaczyć nie ma sensu, bo i tak nie ogarniasz rzeczywistości.