Ja chciałbym przeczytać najnowszą książkę Piotra Zychowicza „Skazy na pancerzach. Czarne karty epopei Żołnierzy Wyklętych”. Lubię tego autora i historyka za to, że nie stara się wybielać historii. Nie ponosi go romantyczny duch wychwalania i budowania legend wokół różnych bohaterów, lecz skupia się na ich ludzkich cechach. Do tego potrafi rzucić trafnym komentarzem oraz popisać się trafną analizą różnych wydarzeń.
You are viewing a single comment's thread from:
Łał! Zychowicz, katolicki śmieć, odkrył Amerykę! Przecież o tych skazach (żołnierze jebnięci to jedna wielka skaza na historii narodu polskiego) lewica opowiada od dekad!
a może sam jesteś śmieć?