Polscy sprzątacze raczej nie zareagują na słowo "murzyn", ale jakbyś to na Facebooku napisał, to kryminał murowany :D
Z tego co się jakiś czas temu dowiedziałem, to w Polsce nie ścina się drzew po to by zrobić z nich papier. Ścina się je do innych celów, a odpady w formie gałęzi czy resztek pni, niewykorzystywanych do innych celów (np. budownictwa), są przeznaczane na wyrób papieru. W dodatku recyklingowi poddaje się sporo makulatury.
W każdym razie masz rację, że Państwo mogłoby przy odpowiednim podejściu na konopiach sporo zarobić...