Kocham Chomsky'ego! A kiedy czytałam Twoje pierwsze akapity myślałam, że napiszę Ci, żebyś sprawdził KKC, a Ty je dobrze znasz :) nic nie pobije tych miejsc! nie znałam Bolderaji, teraz mnie strasznie kusi, bo uwielbiam tę dzielnicę. Jak ja kocham to specyficzne łotewskie stadium rozpadu i brud. Nigdzie na świecie tego nie ma. Jeszcze kiedyś wrócę...
Aczkolwiek ten lokal nie jest w tej dzielnicy tylko na Avotu.
Zupełnie jak na Steemita w tym komentarzu ;)