Daktyle testowałem, tylko Ja potrafiłem zjeść paczkę naraz, bo Mi bardzo smakują, są mega słodkie. Wydaje Mi się że przynajmniej 50 g trzeba ich zjeść, ale opakowanie takich daktyli jest dość tanie, coś w granicy 3-4 zł . Tylko uprzedzam jeśli masz silne migreny to już wtedy daktyle odpadają, bo mogą zwiększyć problem, wtedy lepiej wybrać inne środki z listy, np. oliwę. Czytałem o gościu który miał silne migreny i to praktycznie co chwile. Gdy był na Sycylii długi czas i objadał się Oliwą i oliwkami, to problem znikł, regularność oliwy to jest to. Można całkiem pozbyć się stanów zapalnych. PS. Zapomniałem dopisać, na efekt trzeba poczekać do godziny czasu. Niestety troszkę dłużej niż chemia, ale to oczywiste
You are viewing a single comment's thread from:
Szkoda, że nie lubię daktyli. Dla mnie to takie wielkie rodzynki, a rodzynek nie znoszę :P
To masz tak jak Tomek, on to jak gdzieś rodzynkę zobaczy to już tego czegoś nie zje :D A ogóle śmieszne bo zapewne Winogrona lubisz :D Co jak co śliwki, morele, figi, rodzynki, daktyle, wszystko ma dość podobny smak, chyba te bakaliowe suszone owoce tak mają, taki u nich klimat :D
Dawidzie, zapomniałem dodać jedną rzecz, ból głowy może być też spowodowany małą ilością wypitych płynów w danym dniu, czyli głownię chodzi o wodę i odwonienie organizmu. Pytanie czy ogólnie dużo pijesz wody czy jednak mało.