Od razu przypomniał mi się film "Ja, Frankenstein", w którym Gargulce dla ludzi były zwykłymi monumentami, a tak naprawdę toczyły niewidzialną dla ludzi wojnę z demonami. Serdecznie zachęcam do obejrzenia, jeżeli lubisz fantasy ;p
You are viewing a single comment's thread from:
Za fantasy raczej nie przepadam, ale ostatnio, po wielu latach, oglądałem "Władcę Pierścieni" i trochę się wciągnąłem. Jeśli dzieło ma w sobie elementy moralizatorskie i etyczne, bądź odnosi się sytuacji społecznej (jak np filmy Felliniego które uwielbiam), to z chęcią bym nawet obejrzał.