Co do jednego sie nie zgodze. Miasto to duzy halas. Na wsi mozna wyjsc sobie na łąke czy nad stawek i full relax😀
"Ten kto chce szuka sposobow, Ten kto nie chce szuka powodow"
I pomimo dzisiejszego dnia wolnego mam zapelniony dzień, a moglbym lezec i nie isc do fryzjera, na silownie na szkolenie. Moglbym zjesc na miescie, a nie robic w domu obiad. Dlatego z rana laduje akumulatorek dobra muzyka.
Wlaczam drugi bieg, zawijam kiece i leeeece😁😁
Zycze wam wszystkim duzej motywacji i milego dzionasa!
You are viewing a single comment's thread from:
Świetny pomysł, jeśli ktoś nie potrzebuje dostępu do internetu, albo może go sobie załatwić np używając telefonu jako modemu, to jest to genialne rozwiązanie! Oczywiście pomijając deszcz, czy ostry śnieg, ale w takie dni może i lepiej zaparzyć gorącą herbatę i własną siłą woli motywować się do pracy!