Witajcie Steemianie,
wszyscy wiemy, że piłkarze <nawet gdy grają w śmiesznej polskiej lidze> zarabiają dla większości ludzi niewyobrażalne pieniądze. Dzisiaj zajmiemy się zarobkami oraz "życiem od szatni" sędziów. Sprawdzimy, ile zarabiają sędziowie w najniższych polskich ligach oraz zajrzymy do portfela tych, którzy sędziują na wysokim poziomie.
Zapraszam!
- PRZED PRZECZYTANIEM : zapraszam do dyskusji w komentarzach oraz jeżeli Wam się spodoba materiał, do upvote oraz resteemingu. Dziękuję za wspieranie mojej pracy. Pozdrawiam
1. Jak pączki w maśle ?
Wiele osób pewnie myśli, że praca sędziego jest prosta i przyjemna. W końcu sędziowie zajmują pewnego rodzaju miejsca VIP na meczach piłkarskich, a na dodatek dostają za to pieniądze. Niestety, rzeczywistość jest nieco inna. Sama w sobie praca jako sędzia w większości przypadków wypływa z pasji; osoby, które nie lubią football'u szybko dałyby sobie spokój z sędziowaniem. Co sezonowe testy z przepisów gry, które się regularnie zmieniają, przygotowanie sprawnościowe na wysokim poziomie oraz przygotowanie mentalne. Sam zawód sędziego wymaga wiele wysiłku. Pamiętajmy, że praca sędziów już od niskich szczeblów rozgrywek jest monitorowana. Na meczach pojawiają się obserwatorzy, którzy oceniają trafność decyzji, sposób poruszania się sędziego a nawet jego gestykulację. Praca sędziego łączy się również z liczną krytyką. Powszechnym są określenia pod kątem sędziów typu sędzia kalosz albo inny ##uj. ...
Jednak nie sprowadzajmy pracy sędziego jedynie do negatywów. Sama robota sprawia wiele przyjemności, zarówno materialnych jak i samorozwojowych, ponieważ daje możliwość awansu a moment, w którym zbiera się pochwały od zawodników, którzy po meczu ściskają dłoń dziękując za dobrą pracę przynosi ogromną satysfakcję. Dodatkowo bycie sędzią wiąże się z pewnego rodzaju prestiżem. Poza tym, pracuje się z ludzmi, którzy dzielą podobne zainteresowania.
2. Praca, awanse i samodoskonalenie
Praca sędziego niskich klas rozgrywkowych kończy się w zasadzie na bieżącym czytaniu przepisów i dbaniu o swoją fizyczność... chociaż tutaj niezawsze. W wypadku sędziów wysokich lig zaczynają się schody. Sędzia przykładowej Ekstraklasy przed meczem przygotowuje się psycho-fizycznie, ponieważ musi być w pełni sprawny i o czystym umyśle by móc sędziować na wysokim poziomie. Sędzia główny oprócz pracy boiskowej jest zobowiązany do złożenia sprawozdania z meczu. Musi opisać wszystkie kartki, wytłumaczyć swoje decyzje przed obserwatorem.
Awans sędziów opiera się na ilości punktów, które sędzia dostaje od obserwatorów za przesędziowany mecz na podstawie trafności decyzji, poruszania się po boisku, komunikacji z sędziami asystentami etc. oraz na podstawie testów fizycznych i testych teoretycznych ze znajomości przepisów gry.
Patrząc na same przepisy gry; większość osób, które chodź trochę interesują się footballem twierdzą, że znają przepisy... nic bardziej mylnego. Przepisy gry w piłkę nożną stanowią sporą książkę zapisaną przepisami oraz opisem procedur boiskowych. Dodatkowo przepisy w mniejszym bądź większym stopniu się regularnie zmieniają. Tak więc praca sędziego to dość ciężki kawałek chleba a sędziowie liczący na dobrą karierę są prawdziwie wytrwałymi ludźmi.
3. Pieniądze w polskich realiach.
Nie każdy wie, że pensja sędziowska niższych lig jest uzależniona od tego, ile ustali wojewódzki związek piłki nożnej. Przykładowo sędziowie z województwa dolnośląskiego zarabiają mniej niż sędziowie z województwa lubuskiego. Dodatkowo pensja zależy od tego, jaką funkcję na boisku się zajmuje.
- DOLNOŚLĄSKIE
- LUBUSKIE
W przypadku sędziów niskich klas rozgrywkowych, traktujących sędziowanie jako zabawa i sposób na dorobienie, zarabianie 100zł za mecz jest, moim skromnym zdaniem, fajną sprawą. Tym bardziej, że sędziować mogą osoby uczące się. Myślę, że jest to fajne kieszonkowe.
Niżej przedstawię Wam zarobki sędziów lig centralnych na sezon 2017/2018:
Są to już bardzo konkretne pieniądze. :)
Dodatkowo warto zauważyć, że sędziowie zawodowi od swoich zarobków nie odprowadzają składek na ubezpieczenia społeczne. Dodatkowo w miastach, w których sędziują mogą liczyć na godne zakwaterowanie, zwrot kosztów poniesionych z uwagi na konieczność dojazdu itd. oraz na diety. Dodatkowo w miarę przebiegu "służby", sędzia zarabia więcej. Jednym słowem, sędziowie na wysokim poziomie zarabiają ponadprzeciętne pieniądze.
Mam nadzieję, że artykuł Wam się podobał. Jeżeli chcecie dowiedzieć się czegoś więcej zadawajcie pytania w komentarzach.
POZDRAWIAM ~~ jimmydesailor
Nadal - te pieniądze - nie są jakieś porażająco wysokie zwłaszcza na tych najniższych ligach.
Nie ma tych meczy, aż tak dużo - żeby przy tych stawkach - można było się z tego utrzymać, więc tak naprawdę dopiero od wyższych lig - można być już tylko "sędzią pełnoetatowym"
Sędziowie w porówaniu do piłkarzy - właściwie - nie biorą udziału w kampaniach reklamowych i nie wyskakują wam z lodówek.
Faktycznie - bez cierpliwości - to cieżki kawałek chleba.
Jak zarabiają sędziowie za granicą?
Zwróciłem uwagę - na "Obserwator PZPN i Delegat PZPN"
Cóż - niezłe pieniądze - za picie piwka i siedzenie na trybunie.
"By żyło się lepiej"? ;-)
Zgodzę się z tym, że z sędziowania niższych klas rozgrywkowych nie wyżyjesz. Jednakże, biorąc pod uwagę, że sędziując niższe ligi masz możliwość sędziowania nawet 4 meczy na weekend daje to możliwość konkretnego dorobienia. Z autopsji mogę powiedzieć, że rekordowo za niskie ligi zarobiałem kilka stówek w ciągu weekendu.
Moim zdaniem sędziowie powinni mieć więcej dodatków, takich jak przykładowo w Niemczech. Tam sędzia ma możliwość darmowego wchodzenia na mecze Bundesligi, czego nie można powiedzieć o meczach Ekstraklasy i polskich sędziach.