Witam, dzisiaj chciałbym zając się, mam nadzieję interesującym tematem, mianowicie winem mszalnym. Mam nadzieję, że komentarze nie pójdą w stronę ideolo, czego żyjąc w naszym ukochanym polskim kraju mam już serdecznie dość. Po tej małej dygresji wracam do meritum. Otóż od zawsze interesowało mnie co piją księża (oraz niekiedy też wierni) podczas mszy.
Wino w Biblii - wybrane aspekty
Jak już pisałem wino i winorośl są wymieniane w Biblii 141 razy. Temat jest na tyle obszerny, że nie sposób go tu omówić, a myślę, że nie mam do tego też odpowiednich kompetencji. Posłużę się więc cytatem ze strony jadlodajnia.org
W Piśmie Świętym występuje 12 rożnych słów na określenie polskiego słowa – wino: 10 w Starym Testamencie i 2 w Nowym:
CHEMER – 2 razy – był to gęsty, lepki syrop lub słodkie czerwone wino
CHAMAR – 6 razy – jest to chaldejski odpowiednik chemer
JAJIN – 141 razy – o co wychodzi spod prasy, sok gronowy, wino musujące
JEQOB – 16 razy – prasa, tłocznia, i jest synonimem wina
MIMESAK – 2 razy – wino mieszane, przyprawione korzeniami
SOBE – 1 raz – trunek, napój, wino, piwo z orkiszu
ASIJS – 5 razy – nowe słodkie wino, moszcz winny, sok gronowy
SZEKAR – 20 razy – napój mocny, napój upajający, mocny miód
SZEMER – 4 razy – wino z drożdży, osad, męty
TIJROSZ – 38 razy – nowe wino, sok gronowy
GKEUKOS – 1 raz – słodkie nowe wino, sok gronowy
OINOS – 31 razy – wino
Ja podam ze swojej strony jeden fragment, ale ten najważniejszy mianowicie dotyczący ustanowienia eucharystii
Mt. 26. A gdy oni jedli, Jezus wziął chleb i odmówiwszy błogosławieństwo, połamał i dał uczniom, mówiąc: «Bierzcie i jedzcie, to jest Ciało moje». Następnie wziął kielich i odmówiwszy dziękczynienie, dał im, mówiąc: «Pijcie z niego wszyscy, bo to jest moja Krew Przymierza, która za wielu będzie wylana na odpuszczenie grzechów. Lecz powiadam wam: Odtąd nie będę już pił z tego owocu winnego krzewu aż do owego dnia, kiedy pić go będę z wami nowy, w królestwie Ojca mojego»
Cytat za Biblią Tysiąclecia
Kapliczka przydrożna przy Krems w Austrii
Zdjęcie Maarten Sepp licencja (CC BY-SA 3.0)
Co więc pije się podczas mszy?
Przepisy prawa kanonicznego Kościoła Rzymskokatolickiego są dość proste. Instrukcja Redemptionis Sacramentum podaje, że:
Wino, jakiego używa się przy sprawowaniu Najświętszej Ofiary eucharystycznej, powinno być naturalne, z winogron, czyste i nie zepsute, bez domieszki obcych substancji. Przy sprawowaniu Mszy należy dodać do niego odrobinę wody. Z troskliwością należy dbać, aby wino przeznaczone do Eucharystii było przechowywane w doskonałym stanie i nie skwaśniało. Absolutnie zakazuje się używania wina, którego prawdziwość i pochodzenie byłyby wątpliwe: Kościół bowiem wymaga pewności, jeśli chodzi o warunki konieczne do ważności sakramentów. Żaden pretekst nie może usprawiedliwić użycia jakichkolwiek innych napojów, które nie stanowią ważnej materii
Co ciekawe, aby uniknąć poplamienia szat liturgicznych na zachodzie przyjął się zwyczaj podawania wina białego. W kościołach wschodnich częściej podawane jest wino czerwone, co ma nawiązywać do krwi Chrystusa. W Kościele Rzymskokatolickim wino spożywają wyłącznie księża. Jedynie przy wyjątkowych okazjach, jak np. ślub lub specjalne msza święta wierni mogą przystępować do komunii świętej pod dwiema postaciami. Komunia święta pod dwiema postaciami występuje natomiast powszechnie u protestantów, prawosławnych i grekokatolików.
W polskich warunkach parafie często zamawiają wina tokajskie. Nie są to wbrew pozorom jakieś ultra drogie trunki, raczej są to wina z dolnej półki jakościowej i niskiej lub średniej cenie (12-50 zł za butelkę).
Puryfikaterz na kielichu mszalnym.
Fot. Paterm (CC BY-SA 3.0)
Zachęcam do komentowania. Zdaję sobie sprawę, że jest to jedynie przyczynek do kwestii. Moje ulubione zdanie natomiast wina jako napoju sakralnego jest takie: nie pomaga nam ono zrozumieć tajemnicy, ale z całą pewnością umożliwia nam jej przeżycie. Ilości używane w czasie mszy są symboliczne, ale wino to z całą pewnością boski napój.
Pozdrawiam wszystkich
Wino jest spożywane przez kapłana jako postać krwi jezusa a hostia w postaci ciała jezusa chrystusa
Bardzo fajny wpis :)
Skoro mowa o winie mszalnym możesz dodać tag #pl-religia, pozdrawiam.
Nie chcę za bardzo, męczą mnie te wszystkie zacietrzewione dyskusyje (pisownia zamierzona), ale myślałem o tym. Jest jeszcze jedno okienko, więc może się skuszę (nomen omen).
Możesz też #pl-kuchnia dodać, bo #pl-wino jest jakby podtagiem do #pl-kuchnia ;)
Nie wiem czy tak do końca boski... Biorąc pod uwagę, że zawiera siarczany a jak wiemy siarka już od średnioweicza w dogmacie chrzescijańskim symbolizuje szatana . :)
Siarczyny muszą być. Nie jestem żadnym specjalistą ale siarka jako symbol szatana i piekła dogmatem raczej nie jest.
Nieprawda nie muszą być - poczytaj o winach ekologicznych. Ja również nie jestem specjalistą jednakże w 543 rok Sobór Konstantynopoliański II ogłosił dogmat istnienia piekła i kary wiecznej i tam zdaje się, że pojawiają się stosowne zapisy w tym temacie.
Fakt są wina bez związków siarki i tzw. biodynamiczne, ale póki co to margines. W kwestiach dogmatów się nie wypowiadam.
Upvoted ☝ Have a great day!