Hehe ;)
Dla mnie suplementy mają sens, wtedy kiedy faktycznie ciężko byłoby uzyskać taki sam efekt za pomocą diety. Np DHA+EPA, kreatyna dla sportowców, D3+K2 w zimie. Czosnek wolę naturalny akurat, a sam zapach ładnie neutralizuje pietruszka. Wiadomo, że nie na tyle, żeby zaraz iść na randkę, ale można sobie wszystko tak zaplanować, żeby zgrzytów nie było :D