Sort:  

To masz podobnie jak ja. Wypadki w F1 wyglądają efektownie, jednak oczywiście chciałbym by było ich jak najmniej. Dziękuję bardzo za upvote. Cholernie motywuje do kolejnej częsci :).

Tak sobie myślę że patrzenie na tego rodzaju katastrofy to ten sam odruch co patrzenie na ogień albo morskie fale. To są jakieś głęboko atawistyczne zachowania. To w sumie fajne uczucie: czuć w sobie echo tak dalekiej przeszłości.

Dziękuję bardzo za upvote. Cholernie motywuje do kolejnej częsci :).

Czuję się jak Święty Mikołaj. Kiedyś ktoś mi dał upvote'y a ja teraz zwracam to co dostałem od innych.

A zrobiłem nawet wpis ze zdjęciami naszego pięknego morza https://steemit.com/photography/@ravz/1-poland-photography-amateur. I tak, patrzenie na morze wciąga ogromnie, tak jak i wypadki w wyścigach. Wystarczy spojrzeć na youtube i ilosc filmów z wypadków, i jak są popularne.

Jesteś bardzo dobrym Świętym Mikołajem. Obym był grzeczny i produkował dobre wpisy :D

Tylko nie bądź grzeczny pliz. Bo się Mikołaj porzyga ;)

Dobra, będzie więcej przeklenstw :D

Ma być wysokiej jakości i z jajem. Starannie sformatowane. Subiektywne, od serca, ma działać na wyobraźnię, może być kontrowersyjnie, niepoprawne i najlepiej o tym czego nie ma gdzie indziej w internecie. Tak żeby za 3 dni tobie samemu chciało się to czytać.

To co zrobiłeś z Kubicą wyszło całkiem nieźle. Np. to było fajne:

Aż mama przyszła (złota kobieta, zawsze słuchała i uspokajała, jak debatowałem z ojcem na temat wyścigu xD) jak usłyszała o wypadku.

Bo to działa bezpośrednio na wyobraźnię. Od razu widzę tę scenę jak na filmie.

Dzięki za tipy. Postaram się więcej jaja w drugim wpisie dać :). I w kolejnych.