Dobra, postaram się odpowiedzieć po kolei :)
Masz tę rozpiskę? Możesz napisać jak wyglądały te posiłki?
Mam, ale nie pod ręką, spróbuję poszukać i wtedy podam Ci jak wyglądał przykładowy dzień.
Zaczynałeś swoją przygodę od 3-4 treningów tygodniowo i po każdym kardio?
Swoją przygodę zaczynałem dużo wcześniej, od treningów z trenerem, żeby nie zrobić sobie krzywdy. Wtedy ćwiczyłem z nim 3 razy w tygodniu i robiłem cardio w dniach nietreningowych. Trwało to trochę ponad rok i przynosiło efekty. Później miałem przerwę podczas której się zapuściłem nieco, ale zacząłem ćwiczyć sam i wtedy ćwiczyłem 3-4 razy w tygodniu i po każdym treningu robiłem 30-45 minut cardio, starając się utrzymywać cały czas 60-70% swojego HRmax. I tu efekty były prawie żadne - ćwiczyłem tak rok mniej więcej. Później urodziło mi się dziecko i się rozleniwiłem (czytaj nie miałem siły ćwiczyć po nieprzespanych nocach). No i teraz wracam, ale narazie delikatnie, ćwiczę w domu i biegam, żeby się nieco rozruszać i wpaść w rytm zanim zacznę intensywniejsze treningi.
Mam nadzieję, że trochę rozjaśniłem temat, jeśli chcesz pomogę Ci wrócić do treningu i rozjebać system :D
Generalnie wszystko co napisałeś to znane mi fakty, ale wydawało mi się, że wszystko robię dobrze, a tu zonk... Co do pomocy i rozjebania systemu, to bardzo chętnie przyjmę pomoc :) Korzystasz z naszego czatu?
prawdopodobnie wytworzyłeś ogromny deficyt i dlatego postępy były znikome.
Korzystam z naszego czatu, możemy tam porozmawiać :)
Złapię Cię tam zatem :)