Kiedyś miałem tabele na a4 wydrukowaną na cały miesiąc i wpisane nawyki, które chciałem praktykować. Powieszone na lodowce. Nie powiem działało, ale przestało. Prokrastynacja zaszczepiona mocno. Może w odmienionej formie podziała znowu jakiś czas. Zamaszyste krzyżyki zamiast małych ptaszków ;)
Namówiłeś mnie :D
Powodzenia, trzymam kciuki!