Jakiś czas temu media informowały o umorzeniu wszczętego na wniosek Stowarzyszenia KoLiber i Młodej Prawicy prokuratorskiego postępowania, które miało wykazać, czy Partia Razem powinna zostać zdelegalizowana za promowanie komunizmu oraz totalitarnych metod i praktyk działania takiego reżimu. Prokuratura nie dopatrzyła się jednak ani w postulatach, ani w działalności Razem niczego, co usprawiedliwiałoby skorzystanie ze „wszystkich dozwolonych prawem możliwości”, z delegalizacją tego ugrupowania włącznie. Jako libertarianin uważam, że wolność zrzeszania się i pokojowego głoszenia swoich poglądów nie powinny być ograniczane nawet naszym ideowym oponentom.
W tym kontekście zaczęły pojawiać się nieco bardziej szczegółowe niż zwykle analizy programu Razem i szukanie podobieństw między ugrupowaniem Zandberga a innymi partiami politycznymi. Sławomir Mentzen z Partii Wolność doszedł nawet do wniosku, iż Razem w znacznym stopniu zbliżone jest programowo do… PiS i Zjednoczonej Prawicy!
Być może dla wielu z Was wydaje się to na pierwszy rzut oka porównaniem dość absurdalnym i karkołomnym, ponieważ jedni kojarzeni są z lewicą, a drudzy z prawicą. Niemniej jednak Stowarzyszenie Libertariańskie wspólnie (choć nie razem) z Jackiem Sierpińskim postanowiło przyjrzeć się tej kwestii nieco bliżej, analizując programy i deklaracje Razem oraz praktykę działania obecnej koalicji rządzącej. Wniosek jest następujący: aż 20 postulatów Razem zostało albo w pełni zrealizowane, albo jesteśmy o krok od ich pełnej realizacji.
Zrealizowane zostały chociażby:
✔ wprowadzenie klauzuli unikania opodatkowania;
✔ wprowadzenie obowiązkowych umów o pracę przy realizacji zamówień publicznych;
✔ zwiększenie uprawnień Państwowej Inspekcji Pracy;
✔ uruchomienie w oparciu o Bank Gospodarstwa Krajowego państwowego funduszu celowego inwestującego w budowę nowego przemysłu (zrealizowane w postaci Polskiego Funduszu Rozwoju);
✔ stworzenie państwowego programu budowy mieszkań pod wynajem (zrealizowane w postaci programu Mieszkanie+);
✔ nowelizacja ustawy o podatku dochodowym od osób prawnych wymierzona w optymalizacje podatkowe;
✔ zniesienie górnej granicy dochodu, od którego obowiązkowo odprowadzane są składki emerytalne (ma wejść w życie od 2019 r., chyba że Trybunał Konstytucyjny uzna ten już uchwalony przepis za niekonstytucyjny);
✔ ograniczenie handlu w niedziele;
✔ wprowadzenie maksymalnie dwóch kadencji dla burmistrzów i prezydentów miast;
✔ zapobieganie wyłudzeniom podatku VAT.
Wśród postulatów zrealizowanych częściowo są:
- wprowadzenie powszechnego zasiłku wychowawczego (zrealizowane w postaci programu Rodzina 500 Plus);
- finansowanie personelu i bieżącego utrzymania placówek medycznych zamiast limitów procedur (zrealizowane poprzez wprowadzenie finansowania szpitali z tzw. sieci szpitali ryczałtem);
- poddanie ściślejszej kontroli rynku farmaceutycznego (zrealizowane w postaci ustawy znanej pod nazwą “apteka dla aptekarza”);
- zmiana zasad opodatkowania zysków z wynajmu.
W trakcie realizacji jest wdrażanie systemu elektronicznych recept; na etapie prac legislacyjnych – przywrócenie w szkołach opieki pielęgniarskiej i stomatologicznej, ustawa reprywatyzacyjna oraz likwidacja zatrudnienia na tzw. śmieciówkach (czyli umowach cywilnoprawnych). Publicznie rozważane przez polityków Zjednoczonej Prawicy są lub były: likwidacja NFZ i powrót do finansowania usług medycznych bezpośrednio z budżetu państwa, oraz finansowanie telewizji publicznej przez telewizje komercyjne.
Zbieżność pomiędzy postulatami programowymi Razem a polityką obecnej koalicji rządzącej w tak wielu punktach pokazuje, że w istocie są to bardzo bliskie sobie środowiska. Recepty na organizację życia społecznego mają bardzo podobne. Pomijając kwestie światopoglądowe (takie jak: legalność aborcji, wychowanie seksualne w szkołach czy finansowanie nauki religii) partia Razem nie obiecuje bynajmniej jakiejś “innej polityki”. A zwolennicy PiS i jego sojuszników powinni przyjąć do wiadomości, że popierani przez nich politycy wprowadzają w życie program “lewaków”.
- Analiza punkt po punkcie 20 przypadków, w których rządząca koalicja realizuje program i postulaty partii Razem, dostępna w formacie PDF do pobrania ze strony Stowarzyszenia Libertariańskiego!
Ciekawa analiza, ciekawa :) Na myśl przychodzą metaforyczne skojarzenia z teorią podkowy. Niby PiS i Razem tak daleko do siebie, ale jednak nie do końca.
A ja uważam że powinniśmy wystrzelić naszą obecną władzę w kosmos. Zrobili swoje tzn. zarobili swoje i wypad. Co chwile jakieś absurd np. całkowite zdelegalizowanie aborcji...
"Zatrzymaj aborcję" to akurat projekt obywatelski. Jestem pewien, że PiSowi radykalizm nie jest w smak, w końcu projekt Ordo Iuris odrzucili.
Chodzi wlaśnie o to, że przyjeli projekt tej ustawy i w kwietniu mają podjąć decyzje.
Problem polega na tym, że lwia część społeczeństwa nawet nie potrafi sobie wymyślić co by sie stało, gdyby do władzy doszli ludzie z "Wolności" lub choćby "Kolibra". Dodam jeszcze jedno - przeanalizujcie sobie dwa statuty partyjne - wtedy więcej jasności. PIS jest wyraźnie autorytarny, a razem demokratyczny
Ale powiedz proszę, jakie znaczenie dla obywatela ma wewnętrzna struktura partii politycznej?
PS. Zgodnie z ustawą o partiach politycznych każda, by być zarejestrowana i by PKW zatwierdziła jej roczne sprawozdanie, musi być demokratyczna. Zatem argument raczej estetyczny aniżeli w pełni merytoryczny :)
Nie zrozumieliśmy się , bo szybko chciałem ci odpisać na ciekawy post. Tak masz rację, każda ma być "demok", ale problem polega na procesie decyzyjnym. Jakie organy mają decydujący wpływ na działalność. Więc w PIS dużo jest "Prezes PIS" i to ma duży wpływ (pamiętasz jak Ziobro został wymiksowany).
Nie przeczę temu, o czym piszesz, niemniej jednak dla mnie naprawdę trzeciorzędne znaczenie ma to, czy partia, która odbiera mi wolność i smak życia, jest partią wodzowską, czy hardkorowo demokratyczną.
Dla mnie partię polityczne powinny głównie skupić się na gospodarce, a w tym kontekście zarówno "Razem" jak i "PiS" mają mało wspólnego z prawicą.
Wolałbym, żeby żadna partia nie majstrowała przy gospodarce i by państwo się z ingerowania w nią wycofało.
Wiem, znam poglądy libertarian w tym temacie. Nawet gdyby to się udało zrealizować to samo przejście musiałoby być płynne - stopniowe obniżanie podatków i przekazywanie różnych zadań do sektora publicznego - nawet jeśli libertarianie dojdą do władzy to będą musieli trochę popracować ;)
A ja właśnie uważam że takie tematy są ważniejsze niż dyskutowanie o tym co będę robił w niedzielę