Ewentualne ryzyko oceniam na bardzo niskie. Radość ze znalezienia przodków powinna być większa niż chciwość i chęć chodzenia po sądach. Zresztą robię muzykę więc co nieco o prawie autorskim wiem. To nie są łatwe sprawy. Tu chodzi o fotografie z życia codziennego a nie o „Władcę pierścieni”.
You are viewing a single comment's thread from: