Nie wiem czy chcę żyć w kraju, gdzie takie wRealu24 ma swobodny i niczym nieograniczony kanał rozprzestrzeniania swoich półprawd, przeinaczeń, postfaktów.
Sęk w tym, że w miejsce wRealu24 można by tu wkleić praktycznie każdą telewizję, gazetę etc. Zjawisko manipulacji jest powszechne. Różna jest jedynie skala. Osobiście nie widzę powodów, aby zabraniać szurom (niezależnie od strony politycznej barykady) głoszenia ich poglądów.
Widać to świetnie jak w bezpiecznej Polsce mamy rządowo kreowanego wroga
Kreacja wrogów to również domena każdej ze stron. Pięknie to było widać po ostatnim marszu w Białymstoku, w zależności od opcji winni byli: geje i pisowska policja ("narodowa" antyrządowa narracja), PiS i Kościół Katolicki ("europejska" antyrządowa narracja), geje i chuligani (rządowa narracja). A ludzie się tak wkręcają w te narracje, że potem aż nie chce się wchodzi na FB. Nie sądzę jednak by cenzura jednej wybranej narracji cokolwiek zmieniła. Co więcej: brak równowagi może się odbić czkawką tym, którzy zbytnio chcieliby przeciągnąć linę w stronę swoich poglądów.