W normalnych okolicznościach w taką noc Kraków pewno bawiłby się o godzinę dłużej. W tym roku nie miało to jednak większego znaczenia. Miasto zamarło. Może nie całkowicie, bo po 1.00 wciąż można było spotkać ludzi w okolicach Rynku. Można było nawet usłyszeć okrzyki pijanych osób. Zamknięte kluby i puby zrobiły jednak swoje - ulice były niemal puste. Nie ukrywam, że podoba mi się taki Kraków. Senny niczym Tarnów. I jeszcze do tego ta mgła...
Bardzo lubimy twoje zdjęcia! Mgła nadaje im niesamowity klimat.
Dzięki za dobre słowo :)
Sceneria jak do jakiejś lokalnej wersji Zewu Cthulhu...
Nazywamy to: „Mgła jak w filmie angielskim” :-)
Nawet na zwykłej ulicy we mgle pojawia się odrobina tajemniczości :-)
!BEER
używając #aroundworld
View or trade
BEER.BEERHey @hallmann, here is a little bit of from @bucipuci for you. Enjoy it!Learn how to earn FREE BEER each day by staking your
BEER.