Sort:  

Tak, to akurat logiczne. Bo zwykle jest się wtedy głodnym, nie ma nic w lodówce i pozostał tylko ten ser jabłkowy...

U mnie przeleżał wiele miesięcy - opowiadałem żonie jakie to jest obleśne i nie do zjedzenia. Aż w końcu spróbowaliśmy i... okazało się niezłe - bez tego metalicznego posmaku.