"Burnt" już tak bardzo mi się nie podobał, ale ogólnie dobrze się oglądało. Bradley dał radę, chociaż jego wielkim fanem nie jestem.
Cenię sposób w jaki pokazali "życie" na kuchni, myślę, że oddane było bardzo dobrze.
Mam nadzieję, że swoją historią też się kiedyć podzielisz. 😉