:)
Pozostaje mi jedynie powołać się na anegdotyczny (bo nie mam pod ręką żadnych źródeł) fakt, że to nie wysokość kary odstrasza od popełnienia przestępstwa, a jej nieuchronność.
Zdrowe podejście sugerowałoby zatem karać i nagradzać za konsekwencje, karać lekko, ale nieuchronnie, najcięższe przypadki izolować.