Pozytywne nastroje na Bitcoinie mogą zwiastować koniec spadków i rozpoczęcie się tzw. "rynku byka" (czyli szans na wzrosty). A razem z nimi budzą się z letargu tzw. naganiacze. Czym są? Tego się dowiecie z tego materiału.
Czym jest "rynek byka"?
Rynek byka (bull market) to sytuacja, w której kurs kryptowaluty idzie ogólnie w górę, co oznacza zarobki w dolarach.
Naganiacze?
Bitcoin jest coraz więcej warty i po części Alty są coraz więcej warte, zaczyna wchodzić często ulica, która chce sobie zarobić więcej pompując kursy. A skąd ulica ma wiedzieć w co inwestować? Od tego ma tzw. "naganiaczy". Są to osoby spoza branży, które rekomendują dane kryptowaluty - najczęściej mają swoje własne kanały na portalach społecznościowych, którymi informują "w co wejść". Jest jednak z nimi parę problemów, a temat ten niebawem znowu będzie gorący (już się staje).
Co jest nie tak z "naganiaczami"?
- Nie odpowiadają za błędy. Rynek to ryzyko - to, że oni coś proponują nie znaczy, że tak będzie. Tak więc mogą proponować tobie "dobrą" inwestycję w totalny syf. W razie czego zostaniesz oczywiście wyśmiany, więc ... no cóż.
- (Image not shown due to low ratings)
Jak można stracić 300%? ;)
Albo kupił na kredyt i wliczył odsetki.
Naganiacz!
UUUUU antyscamizm
Za drogo!
Posted using Partiko Android
Złotówki? TY i złotówki?
Posted using Partiko Android