Kryzys na rynku kryptowalut, kryzys na giełdach ... nie jest to najlepsza nowina zapewne dla Steemian czy ogólnie posiadaczy kryptowalut. Popularnym zwrotem na wykop.pl jest by użytkownicy kryptowalut już szukali sznura i zaczynali go wiązać. Ale może pomyślmy o dobrych stronach takiego stanu rzeczy?
(Image not shown due to low ratings)
(Image not shown due to low ratings)
(Image not shown due to low ratings)
Images were hidden due to low ratings.
Eeee tam. Ja się coraz bardziej przekonuję, że bitcoin to przeszłość. Przy takiej liczbie znacznie bardziej technologicznie zaawansowanych walut jest w czym wybierać. BTC już dawno przestał lśnić pośród nich. Chociażby weźmy sam Steem. Błyskawiczne przelewy, powszechnie jest wykorzystywany przez setki tysięcy ludzi (adopcja), brak problemów z jakimiś górnikami i ich zużyciem prądu, marginalny wpływ Chin i ich banowania giełd na kurs, itd, itp. Nie wspomnę już nawet o takiej walucie jak IOTA, czy kilku innych nowinkach.
Podoba mi się punkt 6.
Lightning Network się rozkręca. To nie wszystko będzie naprawiony kod który umożliwiał kradzież btc i to jest ciekawe że bitcoin miał lukę. Co do spadku to z tego co piszą to zjedzie do 5500 i z pewnością tak się zdarzy rzadko się kiedy mylą tych co obserwuję. Ale za to mocny skok do góry na wszystkim.
Jak rozumiesz zapis, że im niższa cena BTC, tym więcej jesteśmy w stanie kupić za gotówkę?
Najlepiej najniższe btc i wysoki $. A co do punktów to oczywiście że punkt 6 najważniejszy i coś na ten temat mogę powiedzieć. Kolejna sprawa to życiu przychodzi taki moment że nie do końca czujemy się spełnieni a życie jest jedno i zegar tyka.
A więc trochę poczekamy a potem patrzymy jak ładnie rośnie ;)
Gdybym miał trochę wolnych środków, to czas na zakupy jest dobry.
Spokojnie czekam nic nie wyprzedałem.
Tak jak napisał jozef230, podoba mi się punkt 6, bo jak by nie było w całym tym zgiełku własnie to jest najważniejsze.
Mimo dużych spadków, na razie i tak jestem do przodu. Zobaczymy co będzie dalej, nie panikuję władowałem tylko to co mogę stracić, na pewno strata by też zabolała, ale z góry miałem tak określone, te pieniądze w razie porażki mogę stracić.
Mój mąż musi przeczytać punkt 6 ;)
Punkt 6 to podstawa.
A za 2,5 roku mamy kolejny podział BTC - wiec będzie bogato !!!
Popatrzcie sobie na wykres... Bo to pierwszy raz Bitcoin spada? Kryptowaluty to przyszłość czy się to komuś podoba czy nie. Niejedna bańka jeszcze przed nami. Życie toczy się dalej.
Te wahania to efekt spekulacji. Od kilku (nastu) tygodni na giełdach można grać na spadki/zwyżki BTC. To niestety zajedzie tę walutę jako środek płatniczy. Nie zdziwię się, jak po wykopaniu ostatniej monety grube ryby zaczną pomału się wyprzedawać...ale to tylko takie moje przemyślenia
Mempool się opróżnia, bo coraz mniej ludzi korzysta z Bitcoina.
https://blockchain.info/pl/charts/n-transactions?timespan=all
Spadająca ilość transakcji to przeciwieństwo adopcji.
Dzisiaj wieczorem zajrzałem na cryptocompare.com i moim oczom ukazał się widok zdumiewający. Prawie wszystkie top waluty mają bardzo podobną krzywą w stosunku do dolara. To trochę tak, jakby ta sama osoba grała jednocześnie całą giełdą. Nie znam się na tym zbytnio, ale taki stan rzeczy wydaje mi się podejrzany, szczególnie że obroty w sumie to jakieś 4-6 miliardów dolarów, czyli kieszonkowe dla takich panów jak Mark Zuckerberg, Bill Gates i im podobni. Trzeba chyba po prostu, kupić kilka dobrych walut i trzymać albo używać do transakcji, i nie zwracać uwagi na kombinacje elit przestraszonych decentralizacją pieniądza. Przyszłość moim zdaniem należy do technologii blockchain.