Bardzo dużo tekstu, nie do wszystkiego się odniosę, bo po pierwsze nie mam czasu, a po drugie trochę mi się nie chce, bo po prostu jest tego za dużo.
Nie zgadzam się z tezą, że downvoty przynoszą dużo złego - uważam, że jest dokładnie przeciwnie. Downvoty są używane zdecydowanie zbyt rzadko i przez to traktowane jako coś negatywnego. Większość osób, która ma problem z downvotami nie zdaje sobie sprawy z tego w jaki sposób dystrybuowane są w ogóle tokeny HIVE. Wynagrodzenia postów nie biorą się znikąd. Wynagrodzenia pochodzą ze wspólnej puli tokenów wygenerowanych przez inflację. A wspólna pula powoduje, że jeśli ktoś dostaje zbyt dużo, to ktoś inny dostaje zbyt mało. Osoby, które zainwestowały w HIVE i zaryzykowały robiąc Power Up mają prawo decydować jak rozdzielana jest pula i służą do tego upvoty i downvoty. I faktycznie mam na myśli "mają prawo decydować" - MK, czy jak mu tam, zainwestował dużo już kilka lat temu i miał prawo rozdawać flagi, bo to jego stake (jakie to miało konsekwencje to inna sprawa). Tak samo ja - zainwestowałem czas i pieniądze i mam prawo głosować na komentarz, który uważam za słuszny i wartościowy, gdyż doskonale pokazuje hipokryzję autora tego wpisu (sam bym tego lepiej nie ujął).
Idealnie byłoby, gdyby stake wykorzystywany był tylko w celu poprawy jakości sieci (czyli głosowanie na dobre treści itp), ale wiadomo, że nie zawsze tak jest i nigdy nie będzie idealnie, niezależnie od tego jakie mechanizmy wprowadzimy. Każdy ma jakieś odczucia, emocje i swoje własne opinie i będzie się nimi kierował podczas głosowania (w mniejszym lub większym stopniu). Myślę jednak, że większość ludzi z dużym stake raczej zależy, żeby Hive rozwijał się w dobrym kierunku, bo to jednak ich inwestycja, często olbrzymia, a każdy inwestor woli, gdy inwestycje przynoszą zysk, a nie stratę.
Wiadomo też, że duża część autorów będzie odbierała downvoty bardzo osobiście i miała problem z tym, że "ktoś zaniża im wynagrodzenie". Dopóki nie wytłumaczymy wszystkim, że to zwykły mechanizm rozdzielana puli, to tak będzie.
Dodatkowo z ostatnimi Hardforkami, funkcja ta została zmieniona i teraz sam Dovnwte nie odbiera możliwości oddania głosu, a co za tym idzie nagrody kuratorskiej, tak jak było wcześniej.
Została zmieniona, ponieważ to idiotyczne, żeby ktoś ponosił karę za "porządkowanie Hive". Mam na myśli, że zużywając Voting Power na ujemny głos (downvote), świadomie rezygował z nagrody kuratorskiej, która przysługuje mu za jego Hive Power. Od tego czasu flagi są używane cześciej, ale wciąż za rzadko.
Mamy już krzywą nagrody kuratorskiej która za wpisy poniżej 20 paru dolarów obniża reward, czemu nie zrobić by czegoś podobnego dla downvote np na zasadzie że im mniejsza nagroda za post tym mniejszy dovnvote tak żeby jeden dovnwote nie był w stanie np zerować całego artykułu a np jedynie 1/10.
Kiedyś tak było, ale to dyskryminowało użytkowników z mniejszym HP, więc zostało to zmienione, bo wbrew temu co myślisz witnessom zależy, żeby sieć szła w dobrym kierunku.
Niestety coraz powszechniej wykorzystuje się go do ograniczania zarobków osobom których poglądy są dla innych niewygodne
To tylko twoja opinia.
Sam system zwalczania nadużyć również może być wykorzystany do nadużyć.
Tak samo jak dynamit może zostać użyty do wysadzenia samochodu, a samochód do przejeżdżania ludzi. Tak już jest, że wszystko ma dwie strony i nigdy nie zbudujemy systemu, który będzie na to odporny.
Mimo wszystko nadal uważam że dovnvoty są katastrofą z punktu widzenia socjologicznego czyli tego jak użytkownicy odbierają korzystanie z tego narzędzia oraz dużym zagrożeniem dla wolności słowa i wyrażania poglądów.
Żadna flaga nie spowoduje, że ktoś będzie w stanie zabronić ci wyrażania własnych poglądów. Jeśli masz swoje klucze, to zawsze będziesz w stanie dodać treści do blockchainu i zawsze będą one widoczne. Fakt, obecne frontendy ukrywają treści z ujemnymi głosami, ale nic nie stoi na przeszkodzie, żeby zrobić taki, który tego nie robi. Nawet zachęcam do tego - zobaczysz wtedy jak szybko przekształci się w kompletne bagno, które będzie szczyciło się wolnością słowa w trochę innym rozumieniu niż u mnie.
Robiliśmy wiele akcji promocyjnych hive i nowiu userzy pojawiali się tu na jakiś czas ale potem często znikali. Z moich doświadczeń śmię twierdzić że jednym z głównych powodów było właśnie to że min ten system zniechęca ich do pozostania tu dłużej.
No widzisz, a z moich doświadczeń wynika, że ludzi zraża fakt dużej ilości szurskich, antyszczepionkowych treści. To jest plaga, która szkodzi tej sieci. I osobiście chętnie bym downvotował wszystkie szkodliwe społecznie treści, ale nie chce mi się brać udziału w tych wszystkich wojenkach, które rozpętywałyby się po każdym downvocie. Wolę poświęcić ten czas na coś konstruktywnego.
Też to podobnie widzę w pewnej kwestii - czy problemem jest mechanizm czy... ludzie?
Czy downvote jest zły? A czy pistolet jest zły? Zależy do czego go użyjesz.
Co do nazwijmy to "kontrowersyjnych treści" na HIVE to wydaje mi się, że ludzie trochę przesadzają z oceną. Czy jak ktoś napisze dajmy na to "Przepis na zupę z muchomora sromotnikowego" to czy wszyscy, którzy to przeczytają pobiegną do lasu szukać tego grzyba na obiad?
!ENGAGE 100
ENGAGE
today.Więc jak odnieść się do sprawiedliwego podziału wspólnej puli tokenów skoro największe konta na średnich treściach zarabiają o wiele więcej głosując wzajemnie na siebie? Czy aby na pewno wszyscy są tak nieskazitelnie czyści i z czystym sumieniem powiedzą, że im się należy? To skoro downvote jest za mało stosowany to czemu nikt nie odbierze czegoś silniejszemu skoro widzi, że jego post nie jest tyle warty i co w takim razie daje większą korzyć dla sieci odebranie z małego konta 1.3 z nagrody czy z dużo więcej z większych? Być może się myle, być może niewiele wiem ale czy to nie jest tak, że duża część po prostu się boi komuś narazić dlatego woli udawać, że nic się nie widzi i nic się nie dzieje? @ocotuchodzi bardzo fajnie powiedział ja zwykle podobne tego typu rzeczy porównuje do noża.
Nożem można pokroić chleb, posmarować masłem na kanapki do śniadania czy kolacji ale czasem ktoś użyje go w inny sposób, odbierając komuś życie. Co właśnie zaczyna być zastanawiające i tworzy tego typu pytania.
Czy to nóż jest zły? Czy przez to mamy wycofać i smarować łyżką? Czy tak samo jak downvote jest po prostu źle stosowany? Nie znam mechanizmów tylko mam wrażenie, że ludzie udają iż nie ma żadnego problemu i po prostu nie chcą się wychylać aby nie oberwać rykoszetem.
Mi jednak przypomina to nieco system pieczarkowy. Czyli trzyma się gdzieś w jakimś miejscu na hali w ciemności, podlewa gównem a kiedy ktoś się wychyli to CIACH!
Duże konta regularnie downvotują inne duże konta, ale ty o tym nie wiesz, bo nikt z tego nie robi afery. Dyskusje na temat nadużyć wracają na bumerang na wszystkich możliwych komunikatorach.
No właśnie o tym mówię - downvoty nie są złe same w sobie i faktycznie czasami ktoś ich nadużywa, ale to nie znaczy, że można je usunąć. Rezygnacja z nich przyniosłaby więcej złego niż dobrego.