Bo to nie tekst o magii seksu. Ani o miłości. Gdyby taki był to te wątki od razu by się tu pojawiły. I tak jak @veggie-sloth napisał każdy żyje po swojemu. Pojęcie telegonii jest mi znane jednak ni jak nie rozumiem jak to ma się do tego tekstu.
Bo to nie tekst o magii seksu. Ani o miłości. Gdyby taki był to te wątki od razu by się tu pojawiły. I tak jak @veggie-sloth napisał każdy żyje po swojemu. Pojęcie telegonii jest mi znane jednak ni jak nie rozumiem jak to ma się do tego tekstu.
Chcę tylko zaznaczyć, że nie jesteśmy już tą samą osobą po sexie, że mężczyzna zostawia w nas, jakby swój obraz. Tworzy się mnóstwo połączeń energetycznych, które na nas wpływają. I biorąc to pod uwagę warto się zastanowić z kim się łączymy, nie traktować sexu tak pochopnie, tylko fizycznie. Nie mówi się o tym, ani nas nie uczą, a to takie ważne. Takiej wiedzy nie ma w telewizji, ani w gazetach.