Ja od dobrych 5 lat stosuję miksturę z poniższego obrazka.

Kiedy tylko czuję, że mnie coś zaczyna rozbierać lecę do sklepu i miksuję ;) Przez ten czas ani razu nie byłem na tyle chory żebym nie mógł normalnie funkcjonować. Maksymalnie 3 dni lekkiego osłabienia i po wszystkim. Może efekt placebo, a może działa. Ja jestem wręcz przekonany, że na zwykłe przeziębienie czy grypę nie ma sensu marnować czasu w kolejce do lekarza, ani pieniędzy w aptece ;)
Dodam tylko, że jeśli chodzi o cynamon to warto szukać trochę droższego cejlońskiego, jest znacznie zdrowszy. Ostrzegam też, że osoby ze słabym żołądkiem mogą mieć problemy z przyjmowaniem tej mikstury. No i jej smak jest okropny, ale w końcu lekarstwa nie są od tego żeby smakowały ;)