Wyszedłem wczoraj z pracy na przerwę i idąc przez pięć minut w stronę hali gimnastycznej prowadziłem wewnętrzną kłótnie z samym sobą i nie potrzebowałem do tego nowych funkcji WhatsApp, o których pisał @lesiopm2 w ostatnim poście.
Prewencyjnie rano wziąłem do torby dwa zestawy ubrań: na siłownię i na zewnątrz. Wychodziłem z nastawieniem, że pobiegam na zewnątrz, ale tuż za progiem wrócił "zimnowstręt". Musiałem się długo przekonywać, żeby skorzystać z dobrej, suchej, trochę chłodnej pogody.
Ten "ja", który ma zimnowstręt wyciągał nawet absurdalne argumenty, że zapomniałem majtek na zmianę, na co ten rozsądny zapytał: "A po raz pierwszy będziesz biegał bez majtek?" Wytrąciło to resztę argumentów drugiej stronie i mimo braku majtek wyszedłem pobiegać na zewnątrz. Uprzedzam, że nie biegałem z gołą d..., tylko w leginsach :)
Już pierwsze kroki biegu potwierdziły, że był to bardzo dobry wybór. Półgodziny biegu na zewnątrz daje mi większego kopa na resztę dnia. Tempo wciąż mnie cieszy, szczególnie, że to dopiero wciąż zima.
Dystans pokonany w 2023 roku: 259,08 km - z podziałem na dyscypliny:
Dyscyplina | Dystans |
---|---|
Spacer / Marsz / Nordic Walking | 133,38 km (+4,40 km) |
Kolarstwo / Rower MTB | 78,89 km |
Jogging / Bieganie | 37,51 km (+5,19 km) |
Ergometr wioślarski | 9,30 km |
Orbitrek | 0,00 km |
wander.earth 2023 | 11,02 km |