To chyba dziś już trochę zapomniany tytuł. Mam wrażenie, że chyba wydawcy ocenają go jako niedzisiejszy, bo i wznowień brak.
Wyjęłam bardzo dużo dla siebie z tej książki. I mam nadzieję, że dla drugiego z mojego "dwojga" nie jestem aż taką małpą, jak miałabym zapędy być.
You are viewing a single comment's thread from: