E tam, cały tekst jest smutny.
To są efekty braku wiedzy połączonego z zaufaniem, że jak ktoś umieszcza takie formułki to i ja wstawię i będzie dobrze.
Zastanawiające jest, że jeżeli chodzi na przykład o prawo podatkowe i wypełnienie PIT-a ludzie jakoś bardziej się przykładają - sami sprawdzą co i jak rozliczyć, zaniosą dokumenty profesjonaliście i zapłacą za usługę prawidłowego przygotowania zeznania. A już gdy chodzi o twórczość, to pełen luz. Coś się wklei, coś weźmie, nagada bzdur na temat konkretnej osoby. Prawo podatkowe - ważne, poważne, szanuj. Kodeks ruchu drogowego - coś tam musisz wiedzieć, ale ogolnie luz, tylko uważaj, żeby cię niebiescy nie złapali. Prawo autorskie - he?
You are viewing a single comment's thread from: