Miałam napisać komentarz odnoszący się do cytatów ze skandalicznych wypowiedzi @khroma, ale chyba lepiej krócej.
@khrom - nigdy nie zgodzę się na stwierdzenie, że prezentowanie konkretnych wyników badań to postawa prowadząca do pogłębienia "konfliktu". Nie zgadzam się na przypisywanie osobom śledzącym badania i powołującym się na informacje potwierdzone naukowo złych intencji i o zgrozo ignorancji.
Przeczytałam wiele tekstów z argumentacją za nieszczepieniem dzieci. Zapewne nie wszystkie, bo przyrastają szybko i część z nich jedynie powiela emocjonujące doniesienia sprzed kilku lat.
W większości przypominają bardzo Twoje wypowiedzi - starają się wzbudzić strach, podważają kompetencje specjalistów, wywyższają te "autorytety", które pasują do narracji. To nie jest ważne, czy jesteś spawaczem, sprzedawczynią czy doktorem biotechnologii. Ważne jest czytanie ze zrozumieniem i umiejętność oceny, czy ktoś pisze o rzeczywistych wynikach badań czy przypadku podniesionym do rangi powszechnego zjawiska.