Dzięki za zrozumienie. Przecinki w postach informacyjnych na pewno pomogą.
Rozumiem i akceptuję tego rodzaju słowotok, pęd myśli w tekstach emocjonalnych. Przykład dajesz ciekawy, ale dotyczy on innego aspektu uczenia się w psychologii poznawczej. Nasz mózg ma oczywiście bardzo duże możliwości. Trening czytania pozwala nam z dużym automatyzmem korygwać na bieżąco literówki, jednak sens zdań jest silnie uzależniony od interpunkcji (którą zresztą zachowano w przykładzie). W nauce czytania jest to duży i ważny krok - przejście od rozpoznawania liter, składania ich w wyrazy, do rozumienia sensu komunikatu, na który składa się kilka następujących po sobie wyrazów. Dlatego edukacja na poziomie podstawowym tak duży nacisk kładzie na zdobyci kompetencji czytania ze zrozumieniem.
Wspominałeś o innych językach z oszczędniejszą interpunkcją. Tak - zgoda, są takie. Po polsku również można się dobrze i jednoznacznie komunikować bez przecinków - warunek jest jeden: używanie zdań pojedynczych. :)