W mojej instalacji wentylacyjnej nie ma nagrzewnicy. Reku ma system antyzamrożeniowy (zmniejsza nawiew i dłużej ogrzewa powietrzem wywiewanym) i w drugą stronę - automatyczny by-pass.
You are viewing a single comment's thread from:
W mojej instalacji wentylacyjnej nie ma nagrzewnicy. Reku ma system antyzamrożeniowy (zmniejsza nawiew i dłużej ogrzewa powietrzem wywiewanym) i w drugą stronę - automatyczny by-pass.
Automatyka układu może poradzić sobie ze szronieniem, dlatego można nie dawać nagrzewnicy wstępnej.
Jeśli w ogóle nie masz nagrzewnicy to rozumiem że w instalacji centralnego ogrzewania masz uwzględnione to że powietrze z wentylacji wpada nieco chłodniejsze?
Czy nie odczuwasz dyskomfortu z powodu nawiewania powietrza o temperaturze np 16 stopni?
Przy wysokości pomieszczeń 2,85 m w ogóle nie dociera do mnie jakikolwiek chłód z anemostatów nawiewnych.
Tak - ogrzewanie ustawiamy sobie według potrzeb i dla komfortu. Bez automatyki - temperaturę wody do CO ustawiamy ręcznie. Kocioł najczęściej jest ustawiony na 30 stopni, gdy temperatury poniżej 0 i brak słońca zwiększamy na 35 stopni. Zapotrzebowanie na energię było liczone zgodnie ze stanem faktycznym - dla czterech mieszkańców. Dom mamy energooszczędny, nie był planowany jako budynek pasywny.
no to teraz rozumiem, faktycznie nie pomyślałem o tym wcześniej, spróbuję dopisać takie rozwiązanie do artykułu
Jakoś mętnie napisałam. 30-35 stopni to temperatura wody CO, która wchodzi do obiegu. Temperatury podłogi nie mierzyłam. W domu mamy 21-22 stopnie.
W domu są dodatkowe źródła ciepła - gotuje się i piecze, źródłem ciepła są również domownicy, urządzenia elektryczne. W szczelnym domu tak naprawdę powietrze nawiewane z reku spokojnie może mieć te parę stopni mniej.
Zgadzam się z Tobą, ja pisząc to co napisałem nastawiłem się na centralę z nagrzewnicą i zupełnie zapomniałem o takim rozwiązaniu.