Ślepy śledź! Tak - jest to potrawa wigilijna. Mój dom rodzinny znajduje się na Dolnym Śląsku, dziadkowie, którzy przywieźli tutaj to danie pochodzili z okolic Wielunia, oboje się tam urodzili. :) Różnica taka, że u nas ziemniaki ugotowane bez mundurków. :)
You are viewing a single comment's thread from:
Ślepy śledź na pokładzie, można się zbierać do domu <3