Od roku mam w bibliotece szkolnej. Wydanie przepiękne, niestety bardzo niepraktyczne do realizacji celu, w jakim zostało przekazane szkołom.
Stanowisko podtrzymuję - nadal mam mieszane uczucia. https://lectorium.dblog.pl/mieszane-uczucia
Od roku mam w bibliotece szkolnej. Wydanie przepiękne, niestety bardzo niepraktyczne do realizacji celu, w jakim zostało przekazane szkołom.
Stanowisko podtrzymuję - nadal mam mieszane uczucia. https://lectorium.dblog.pl/mieszane-uczucia
Całkiem zrozumiałe wątpliwości. Ja jestem absolutnie zachwycony, nie tylko dlatego, że darowanemu koniowi nie zagląda się w zęby, ale dlatego że to niezwykła praca, która zostanie na lata. Można oczywiście starać się zacząć grę według reguł zaproponowanych przez redaktorów, piękna perspektywa, sam z nostalgią wspominam wizytę w domu we Francji, w którym zawsze wieczorem czytało się na głos książkę, może ktoś się na to zdobędzie, ale nawet jeżeli nie, to korzyść z tej książki jest ogromna.
To prawda - wspaniały zbiór tekstów, które na lata wzbogacą zasoby mojej biblioteki. Natomiast zagarnięcie egzemplarza bibliotecznego na rok celem lektury kontemplacyjnej to całkiem ciekawe zagadnienie do omówienia na zajęciach z etycznych aspektów pracy bibliotekarza. :)
Dobra wiadomość. Już w sierpniu Breviarium ma być dostępne w normalnej sprzedaży.
Bardzo dobra wiadomość. :)
Oby częściej książki kusiły do tego, żeby je kraść z bibliotek ;)