You are viewing a single comment's thread from:

RE: Lekcje polsko-ukraińskie, czyli klęska urodzaju

in #polish2 years ago

No i bardzo dobrze! Dobrze, żeby Polacy uczyli się języka ukraińskiego.

Jeżeli jest taka sytuacja, że w przeciętnej polskiej szkole publicznej jest nauczany jako język obcy język angielski,do tego jeszcze n.p. język niemiecki albo język francuski, a trudno jest znaleźć w tych szkołach możliwość nauki języka ukraińskiego, czy też białoruskiego jako języków obcych, to może powstać wrażenie, jakbyśmy lekceważyli te narody, których przodkowie współtworzyli przedrozbiorową Rzeczpospolitą. Wiadomo, że w wypadku nauki języków obcych odgrywają rolę także różne praktyczne względy związane n.p. z wyjazdami zarobkowymi. Nie możemy jednak lekceważyć więzów wynikających z przynależności do słowiańskiej rodziny narodów, jak i z przynależności do naszego państwa w granicach przedrozbiorowych. Tutaj także długofalowa polityka zagraniczna odgrywa rolę.

I żeby było jasne: Nie lekceważę, nauki żadnego języka! Nie lekceważę także nauki języka rosyjskiego. Wydaje mi się jednak, że w poprzednich latach widziałem stosunkowo dużo ofert nauki rosyjskiego w porównaniu z językiem ukraińskim. A nauka języka białoruskiego jako języka obcego w Polsce to jeszcze osobne zagadnienie.