Jestem ciekaw, skąd masz pełną wersję Vegasa? Nie wierzę, że za niego zapłaciłeś. Prawdopodobnie dopuściłeś się piractwa komputerowego.
Jestem ciekaw, skąd masz pełną wersję Vegasa? Nie wierzę, że za niego zapłaciłeś. Prawdopodobnie dopuściłeś się piractwa komputerowego.
Troszke z kapturka to pytanie. W tle widać vegasa fakt. To musi być pirat?
Znając tego użytkownika, to pewnie tak.
To są tylko twoje przypuszczenia.
Czy przypuszczenia, czy nie, jest to wysoce prawdopodobne.
"Znając tego użytkownika, to pewnie tak."
Co to są za bezpodstawne i nielegalne oskarżenia? I czym one są poparte? Tym, że ja to ja? To jest bardzo ciekawa nowa metoda oskarżania bezpodstawnie innych ludzi!
W takim razie udowodnij, że masz legalną wersję, skoro nie masz z tym problemu i jesteś niewinny. Nie oskarżam cię, tylko stwierdzam z dużym prawdopodobieństwem, że nie masz jednak legalnej wersji, a to spora różnica. Istnieje spora szansa, że nie kupiłeś programu za ponad 1000 zł, dlatego się dopytuje. Dalej nie drożę tematu, bo nie ma sensu.
Dobrze, a gdzie mam kliknąć, by zobaczyć tą licencję? Bo nigdy tego nie sprawdzałem. :/
Nie zrozum mnie źle. Nie powinno się instalować pirackiego oprogramowania na komputerze, lecz jeśli nie stać cię na Vegasa Pro, wybierz wersję Movie Studio Platinum. Kosztuje ok. 60 $, więc nie jest to kosmiczny wydatek. Po jednym porządnym filmie, gdy dostaniesz głos od DTube zwróci ci się.
Przy ładowaniu programu pojawia się okienko z informacją, dla kogo jest licencja. Jeśli są tam jakieś podejrzane nazwy, to program nie jest legalny.