W KBK mamy Muzeum Fuszerki i Złodziejstwa. W zasadzie plenerowym eksponatem naszego muzeum mogłaby być ławka, która stoi na placu obok. Kosztowała ona 240 tys. złotych. Trochę sporo jak na ławkę...
Podczas Nocy Muzeów zaczęliśmy rozkminiać ile można byłoby jej ukraść żeby nie pójść do więzienia. Kradzież jako przestępstwo zaczyna się od 500 złotych. Teoretycznie więc trzeba byłoby ukraść 1/481, aby zakwalifikować to jako wykroczenie...
Wnoszę o umieszczenie zdjęcia albo modelu ławki w muzeum :D
Bardzo dobra koncepcja!
Bardziej by to się kwalifikowało jako zniszczenie mienia (do kradzieży nadaje się rzecz ruchoma).
Co prawda kwota rozgraniczająca wykroczenie i przestępstwo jest analogiczna (chyba, nie sprawdzałem jak jest teraz) jak w przypadku kradzieży, ale... Nawet jak odetniesz 1/481 ławki, to potrzeba będzie wymienić cały element i to koszt jaki musi ponieść pokrzywdzony dla przywrócenia stanu poprzedniego ma znaczenie dla kwalifikacji.
Czyli? Ja bym na tej ławce nawet nie siadał 😂
Będę mieć na uwadze :D