Prawda, to jest właśnie w nim fajne, że to po prostu emulsja czyli będzie działać praktycznie wszystko. Ja ostatnio robiłem z oleju po pomidorach suszonych, normalnie to odpad a ja go wykorzystałem, majonez lekko trącił pomidorem ale mi smakował :P
You are viewing a single comment's thread from:
Olej po pomidorach suszonych to raczej nie odpad a aromatyzowany olej ;) W Grecji stosuje się go np. do sałatek i sosów do makaronów. Co kraj to obyczaj :)
Robię często majonez jednak zamiast octu stosuję sok z cytryny.
Cieszę się że zawitałeś na #pl-kuchnia z domowym majonezem, zwłaszcza że do majonezu mam pewną (nieuleczalną raczej) słabość :)
olej po pomidorach suszonych zawsze zużywam, np. do makaronu z bakłażanem i pomidorami :) - pasuje idealnie, czasem też na nim coś podsmażam bo daje ciekawy aromat
Ja w nim często marynuję mięsa (pierś z indyka przed pieczeniem itp), polewam nim warzywa do piekarnika lub właśnie dodaję do makaronów. Jakoś w sałatkach, na zimno jest dla mnie nie do przejścia i chyba majonezu też bym nie polubiła, może w jakiejś małej proporcji.
do sałatek najlepszy olej z pestek dyni, ja uwielbiam!