Dziennik #158/2023 - krótko

in #polishlast year


Źródło: Pixabay


Dzień dobry.

Dzisiaj będzie bardzo krótko, bo i dzień był nijaki.

Wstałam jakaś niedospana, ale wydaje mi się, że wpływ na to miała po prostu pogoda. Od wczoraj cały czas pada, więc pogoda jest iście senna, więc się dopasowałam. Cały dzień przeleżałam przed komputerem i zaliczyłam kilka drzemek. Nie zrobiłam dzisiaj nic co można by chociaż odrobinę nazwać produktywnym. O dziwo nie mam do siebie o to pretensji, takie dni też są potrzebne tym bardziej uwzględniając jak dużo normalnie pracuję.

Głody alkoholowe lekko zelżały, ale i tak jestem cały dzień czujna, bo ciągnie mnie do picia. Jestem z siebie dumna, że się nie poddałam i przeżyłam ten weekend na trzeźwo pomimo alkoholowych kłód po nogami. Pokazałam sama sobie, że potrafię jeśli tylko odpowiednio się zaprę w sobie, żeby nie pić. Dobra robota Paulina.

Teraz zabieram laptopa do sypialni i będę już leżeć ze wskazaniem do snu, bo jestem naprawdę senna. Włączę sobie jakiś głupkowaty film i jak zasnę to zasnę, zero presji. Tak trzeba żyć.

I to tyle na dzisiaj. Nic więcej z siebie nie wyłuskam. Jestem senna, dzień był spokojny i nawet przyjemny, bo miło się siedzi w czystym, wysprzątanym mieszkaniu.

Do jutra.

Sort:  

Niesamowicie super plan za padający dzień! :) A jaki głupkowaty film oglądałaś?

Dziennik Bridget Jones :D

Congratulations @ataraksja! You have completed the following achievement on the Hive blockchain And have been rewarded with New badge(s)

You have been a buzzy bee and published a post every day of the week.

You can view your badges on your board and compare yourself to others in the Ranking
If you no longer want to receive notifications, reply to this comment with the word STOP

Check out our last posts:

Women's World Cup Contest - Round of 16 - Recap of Day 2
Women's World Cup Contest - Round of 16 - Recap of Day 1
Women's World Cup Contest - Recap of day 15