Pamiętam to doskonale, ale nie rozumiem, w jaki sposób daje Ci to nadzieję, że tagi tematyczne uchronią się przed tym, co się stało począwszy od grudnia na polish.... ("mam nadzieję, że tutaj historia NIE zatoczy koła"). Dla mnie jest oczywiste, że historia zatoczy koło. Tak samo jak "polish" został "wyzwolony" od reguł "narzuconych" przez różnych "szeryfów" jak @lukmarcus, ta samo (niekoniecznie ci sami, ale jacyś) "wyzwoliciele" zabiorą się w pewnej chwili za pl-artykuły, gdzie "szeryfowanie" @fervi jest o wiele bardziej widoczne, bo regulamin spisany i wymagający... - i wtedy, po "wyzwoleniu", także pl-artykuły stanie się "śmietnikiem"...
You are viewing a single comment's thread from:
Może chaotycznie ale...
Po prostu nadzieję, że zostanie spokój i będzie można poczytać kilka interesujących Cię artów na dzień bez scrollowania jak na FB.
Chociaż to i tak już nie to samo. Nie ta mentalność i nie ten content.
U mnie pod nadzieją kryją się wspomnienia i tego się trzymam. Co będzie to będzie, flagi dużej nie mam... ;)
Trochę teraz też czuję ograniczenia i taką jakby klatkę na głowie. Bo tu nie wolno tego, tu tamtego. Nie nadążam i przez to zagubienie negatywnie odbieram większość rzeczy dziejących się w polskiej społeczności.
Ja też dużej flagi nie mam, dlatego miałem nadzieję, że nawet jeśli tag polish przepadł, to przynajmniej budując tagi tematyczne pl-, patrząc w przyszłość - spróbujemy tak się RAZEM zorganizować, abyśmy jako cała społeczność mogli zapobiec powtórce z historii... (Dlaczego mielibyśmy znów bazować na samej tylko nadziei, że "może będzie dobrze", skoro raz się już na tej nadziei dość boleśnie przejechaliśmy...?)
Inna sprawa, że faktycznie jeśli poszczególne tagi tematyczne ustalą wewnętrzne regulaminy, to wiele osób piszących na różne tematy i skaczących między tagami - uzna polski Steemit za gorszy nawet od forów odgórnie moderowanych, bo tam przynajmniej wszędzie są te same reguły...
Oj no co Panowie poradzicie..nic. Im więcej ludzi tym większy chaos niestety. Segregacja tagów, followanie ulubieńców i promowanie nowych-dobrych..tyle zostało ;) głowa do góry!
Wydaje mi się, że problem sam się częściowo rozwiąże. W grudniu wszystkie krypto poleciały do góry, ludzie zobaczyli, że można gdzieś zyskać kasę prawie za darmo, to wrzucali byle co i byle jak, żeby były kliknięcia. Jak kurs się "ustabilizuje", jak ludzie zobaczą, że nagradzany jest dobry materiał to automatycznie części osób się odechce cokolwiek tworzyć, bo uznają, że nie mają na to czasu i szkoda zachodu. Wtedy nie będą nawet potrzebne regulaminy.