Święte zwierzęta
Znaczące koszty, łożone na pogrzeb świętych zwierząt pokazują, że Egipcjanie otaczali święte zwierzęta szacunkiem i pobożna czcią nawet po śmierci. Chcieli zapewnić im godziwe życie w zaświatach.
Gdy święte zwierze zdechło mumifikowano je i chowano w okazałym grobie, przy zachowaniu wszelkich potrzebnych rytuałów. To było potrzebne, aby bóstwo odrodziło się w kolejnym zwierzęciu, poznanym dzięki szczególnym znakom na jego ciele.
Najlepiej znane są kulty byków: Apisa, ucieleśnienie Ptaha w Memfis, Mnewis, byka Re w Heliopolis („Północne On”) oraz Buchisa z Montu, czczonego w Armant („Południowe On”).
Święty byk Apis odnaleziony w Sakkarze, Luwrze, Paryż. Źródło: 2
Apis, jako wcielenie Ptaha, był identyfikowany przez kapłanów. Należało odszukać byka, który odpowiadał szeregowi cech określanych rytuałem. Herodot podaje opis takiego zwierzęcia:
Ten zaś Apis albo Epafos jest cielakiem od krowy, która nie może już począć innego płodu. Egipcjanie mówią, że promień z nieba spływa na krowę i z tego rodzi ona Apisa. A takie są cechy tego byczka, nazywanego Apisem: będąc zresztą czarny, ma na czole czworokątną białą plamę, na grzbiecie wizerunek orła, na ogonie podwójne włosy, a pod językiem znak podobny do Skarabeusza.
W okresie ptolemejskim i rzymskim Apisa łączono z Ozyrysem, co doprowadziło do powstania bóstwa – Serapisa. Starożytni Egipcjanie wypowiadali imię Ozyrys – „Usire”, a Apisa – „Ap”, co w połączeniu brzmiało: „Usire-Ap”. Rzymianie dodali końcówkę „eum” i powstało „Serapeum”. Istniały dwa Serapea: memfickie i aleksandryjskie, a pomiędzy nimi istniały różnice. Serapeum aleksandryjskie było nową budowlą przeznaczoną dla Greków, egipskiego pochodzenia było jedynie imię boga. W Memfis przeciwnie nic się nie zmieniło poza imieniem boga – Serapis, wszystko pozostałe było egipskie.
Serapeum memfickie – odkryte przez Auguste Mariette w 1852 roku – to podziemne galerie z bocznymi niszami zawierającymi kolosalne, kamienne sarkofagi byków Apisów. Święty okrąg sepulkralny otoczony był murem z pylonami flankującymi wejście. Za panowania Psametyka I rozpoczęto wykuwanie ogromnych galerii, rozszerzanych następnie aż do schyłku panowania Ptolemeuszy. Nad katakumbami wznosiła się świątynia grobowa, a do okręgu prowadziła aleja sfinksów. Odkrycia naukowe wskazują, że kult Apisa pochodzi z czasów I dynastii a trwał do około 398 r. a. C. Najstarszy pochówek Apisa pochodzi z okresu panowania Horemheba (XVIII dynastii). Po otwarciu tego pochowku znaleziono tylko czaszkę byka, a pod nią czarną masę, która okazała się zlepkiem bydlęcych kości, żywicy i kawałków złotej folii. Znaleziska te, zdaniem niektórych badaczy mogły oznaczać, że ciało świętego byka przed pogrzebem było zjadane przez króla i kapłanów. Zauważalne jest podobieństwo do tzw. „hymnu kanibali”, faraona Unasa z V dynastii, z Tekstów Piramid (rozdział 273 i 274). W czasach późniejszych Apisy mumifikowano w całości. Dużą pracownię balsamiarską zbudowano w Memfis za XXVI dynastii. Z tego okresu pochodzi również „Papirus Apisa”, w którym zawarty był kompletny opis balsamowania, bandażowania i grzebania byka Apisa. Cały proces odbywał się w świątyni w Memfis, w której znajdowały się alabastrowe stoły o wymiarach 4 i 1/2 łokcia długości (225 cm) oraz 1 i 2 /3 szerokości (90 cm). Miały rzeźbione boki z kanalikami odpływowymi. W innej części sali były cztery mniejsze stoły, przeznaczone prawdopodobnie do przygotowywania organów wewnętrznych.
Stela upamiętniająca pochówek Buchisa z ikonografią Hathor. Źródło: 3.
Bucheum zostało odkryte w 1920 roku przez Egypt Exploration Society, kierowanej przez Roberta Manda i Oliviera Myersa. Mimo złego stanu mumii znacznie więcej wiemy o bykach z Bucheum, niż tych z Serapeum. Być może dlatego, że Mariette przyłożył za mało uwagi do kompleksowego zbadania swego znaleziska.
Buchis był prawdopodobnie mumifikowany tak, jak Apis. Jemu również usuwano organy wewnętrzne, rozpuszczając je przy pomocy terpentyny lub innej podobnej substancji żywicznej, którą wstrzykiwano przez odbyt. Potem zatykano odbyt do chwili całkowitego rozmiękczenia wnętrzności i usuwano je tą samą drogą. „Papirus Apisa” podaje:
Lektor staje przed odbytnicą byka. Musi zarzucić płótno na siebie i boga. Następnie bierze płótno i wszystkie przedmioty znajdujące się w zasięgu ręki. Myje je wodą i zawija dokładnie w płótno. Wszystkie te przedmioty i bandaże musi rozdzielić. Zabiera je pięciu kapłanów znajdujących się na statkach. Są to rzeczy, które zetknęły się z odbytnicą. Namaszcza je i zawija w płótno.
Następnie byka mocowano do stołu przy pomocy klamer, przez które przeciągano bandaże unieruchamiając ciało, a następnie bandażowano ciało zgodnie z tym, co podaje „Papirus Apisa”:
Muszą namaścić boga maściami i złożyć go na stole, pod którym znajdują się cztery kamienie [...] Muszą rozłożyć tkaninę skr pod bogiem. Muszą spowić bandażami nbti i przykryciem mtr. Muszą przewiązać bandażami sbn, od przodu do tyłu i z powrotem. Jeżeli płótno skr znajduje się na zewnątrz, muszą je przesunąć pod boga. Muszą wykonać to wszystko, kiedy ojciec i prorocy uczestniczą przy cięciu płótna. Podczas tej czynności muszą podnosić lament. Muszą zanieść mary przed boga i pozwalają mu na nich odpocząć.
Zwierzę układano w pozie sfinksa, co osiągano poprzez przecięcie ścięgien, aby ułożyć byka bez łamania mu kości. Ogon układano pod prawą tylną kończyną. Nogi złocono, a pysk ozdabiano maską, ze złotym listkiem. Na szczycie maski była korona w kształcie tarczy słonecznej ze strusimi piórami otoczonymi przez dwie kobry. Zabandażowaną mumię owijano jeszcze w całun.
Trzeci byk, o którym niewiele wiadomo, to Mnewis. Musiał być cały czarny, z kępkami sierści „pod włos” na ciele i ogonie. Wiązany był z Heliopolis i z bogiem Re. Molenda podaje za Manetonem, że kult Mnewisa w ustanowił drugi władca II dynastii Kakau. Groby Mnewisa odkryto jedynie w Heliopolis. Były to pojedyncze groby wydrążone w ziemi i zamknięte jedną granitową płytą. Ciężko określić kiedy zaniknął kult Mnewisa. Prawdopodobnie stało się to w IV w. a. C., w okresie kiedy zanikały kulty pozostałych byków.
Stella z Heliopolis dla byka Mnewisa. Źródło: 4
Byki nie były jedynymi świętymi zwierzętami poddawanymi mumifikacji. W Kom Ombo w Górnym Egipcie oraz w Karanis w Fajum, za panowania Ptolemeuszy, rozwinął się kult krokodyli, świętych zwierząt boga Sobka. Molenda za Strabonem podaje, że:
Święty krokodyl przebywa w swoim własnym jeziorze, kapłani znają sposoby jak go oswoić, a określają go mianem Soukos [Sobek].
Krokodyle mumifikowano przy użyciu natronu albo zwykłej soli i zawijano. Nie ma śladów potwierdzających usuwanie wnętrzności. Zdarzało się, że mumifikowano całe rodziny krokodyli – co obrazuje okaz z British Museum. Przedstawia on, samca ułożonego na samicy, otoczonych młodymi, zabandażowanych razem, tak że tworzyły całość. Dorosłe krokodyle ustylizowano w taki sposób, aby symbolizowały ich kopulację, a młode były spełnieniem tego aktu. Podkreślało to ideę odrodzenia, która wiązała się z solarnym aspektem tego kultu. Grobowce zawierały zarówno młode, jak i stare okazy, a nawet jaja z rozpoznawalnymi płodami. Zdarzały się fałszerstwa, zamiast ciał pod bandażami były tylko kości i trzcina.
Spośród innych świętych zwierząt mumifikowano boskie barany: Banebdżedeta z Mendes oraz Chnuma z Elefantyny. Przy balsamowaniu usuwano im organy wewnętrzne, chociaż nie wiadomo jaką metodą – od tyłu albo poprzez rozcięcie brzucha. Mumie baranów często zdobiły amulety i siatki z paciorków, a na głowy ozdabiały złocone maski kartonażowe. Łby baranów rzadko opadały, bo były podtrzymywane przez drewniane lub kartonażowe podpórki.
Bibliografia
- Brier B., Mumie egipskie: odkrywanie tajemnic pewnej starożytnej sztuki, Warszawa 2000.
- Herodot, Dzieje, tłum. S. Hammer, Warszawa 1959.
- Ikram S., Śmierć i pogrzeb w starożytnym Egipcie, Warszawa 2004.
- Lipińska J., Sztuka egipska, Warszawa 1982.
- Margul T., Zwierzę w kulcie i micie, Lublin 1996.
- Molenda J., Mumie – Fenomen kultur, Kraków 2006.
- Niwiński A., Bóstwa, kulty i rytuały starożytnego Egiptu, Warszawa 1993
- Śliwa J., Egipskie mumie zwierzęce, w: Zwierzę jako sacrum w pradziejach i starożytności, red. L. Kostuch, K. Ryszewska, Kielce 2006, T. 1, s. 127-138.
- Zdjęcia: