Fajny przepis, a myślisz, że można by taki domowy majonez poporcjować w małe kostki i pomrozić? czasem zdarzy mi się użyć majonezu w jednorazowych saszetkach bo cały słoik nie miałby szans być zużyty do końca. Taki domowy byłby na pewno zdrowszy tylko właśnie te ilości są dla mnie nie do przejedzenia, a są dni gdzie przydałaby się bardzo mała dawka :)
You are viewing a single comment's thread from:
Szczerze, to nie wiem jak zachowalaby się emulsja w przypadku mrożenia, warto sprawdzić ;)
spróbuję, martwię się tylko czy nawet te zamrożone zapasy za szybko nie pójdą haha ;)