Wydaje mi się, że może to być związane z cyklem życiowym ślepaków Chrysops. Być może wykazują największą aktywność nad ranem i wieczorem (podobnie jak komary, przecież też mają swoje "ulubione" pory). Kiedy Loa loa znajdują się we krwi to tak jakby "czekają" aż w końcu przybędzie ślepak, ukłuje człowieka i będą mogły przedostać się do jego ciała aby tam dokończyć swój rozwój.
Wydaje mi się, że może to być związane z cyklem życiowym ślepaków Chrysops. Być może wykazują największą aktywność nad ranem i wieczorem (podobnie jak komary, przecież też mają swoje "ulubione" pory). Kiedy Loa loa znajdują się we krwi to tak jakby "czekają" aż w końcu przybędzie ślepak, ukłuje człowieka i będą mogły przedostać się do jego ciała aby tam dokończyć swój rozwój.
Jeżeli znajdę coś więcej na ten temat to dam znać :)
Ma to sens.