Motywacja
Najistotniejszym elementem od którego powinieneś zacząć planując oszczędzanie jest wyznaczenie sobie celu. W moim przypadku jest to chęć stabilizacji. Chcę kupić dom, bez kredytów!, i jego wizualizacja dodaje mi zapału do codziennego oszczędzania pieniędzy. Ty na pewno także masz coś, na co w tej chwili Cię nie stać, a co mogłoby być osiągalne, gdybyś zaczął odkładać pieniądze. Małe działania każdego dnia doprowadzą Cię do Twojego celu. Musisz tylko zacząć być sumienny i wyrobić sobie dobre nawyki, o których dzisiaj napiszę.
Budżet
Jak powiedział John Maxwell ” budżet to wskazać swoim pieniądzom, dokąd mają iść, zamiast zastanawiać się, gdzie się rozeszły”. Nie jest tak ważne ile zarabiasz jak to, w jaki sposób gospodarujesz pieniędzmi. Konsekwentne realizowanie budżetu to pewna stabilizacja finansowa, dlatego, jeżeli nie posiadasz budżetu to już dzisiaj go zaplanuj. Zacznij od narysowania tabelki, w której zamieścisz informacje o swoich przychodach oraz zaplanowanych wydatkach na „przeżycie”.
Po moich wszystkich opłatach "na przeżycie" + 200zł, które wpłacam na konto oszczędnościowe, zostaje mi 690zł. Przeznaczam te pieniądze na wydatki, które oznaczyłam jako sezonowe. Zazwyczaj jednak nie wydaję całej tej kwoty, więc to co pozostaje także idzie na konto oszczędnościowe.
Suma małych kwot
Ten sposób znalazłam dawno temu w internecie. Polega on na wpłacaniu małych sum pieniędzy na konto oszczędnościowe lub odkładaniu ich do skarbonki. Co kilka dni odkładam po 5zł. Takie kwoty są dla mnie niezauważalne, a pod koniec miesiąca moje konto będzie na plusie o dodatkową sumę. Jak to się mówi, „czego oczy nie widzą tego, sercu nie żal” :)
Każdego miesiąca konsekwentnie odkładam 200zł.
Zapisuj swoje wydatki oraz ustal ich limit
By zmniejszyć tendencje do bezmyślnego wydawania pieniędzy jest ustalenie sobie limitów. Może to być w formie limitu miesięcznego, w którym zamieścisz informacje ile chcesz przeznaczyć pieniędzy na rozrywki, kosmetyki, jedzenie poza domem. Ważne jest także by w takim limicie znalazły się rzeczy, które planujesz kupić w tym miesiącu np. zimowe buty. Jeżeli ustalisz sobie, że chcesz wydać na nie 200zł to się tego trzymaj i odpuść sobie zakup tych za 500zł.
Załóż sobie na komputerze arkusz, do którego będziesz wpisywać każdy najmniejszy wydatek. Takie notowanie pozwoli Ci zrozumieć, gdzie się podziały Twoje pieniądze oraz dzięki analizie wydatków wprowadzi cię do następnego kroku, którym jest…
Minimalizowanie kosztów
Gdy już wyciągnąłeś wnioski ze swojego arkusza wydatków to czas zastanowić się, w jaki sposób możesz zminimalizować koszty. Np. jeżeli wydajesz za dużo pieniędzy w restauracjach to postaraj się częściej gotować w domu. Przeznaczasz za dużą sumę pieniędzy na kosmetyczkę? Postaraj się znaleźć równie kompetentną, ale z niższymi stawkami. Książki, ksera, poradniki do nauki szwedzkiego rujnują Twóje finanse? W dobie internetu bez problemu znajdziesz wszystkie potrzebne dla Ciebie informacje, które zawarte są w książkach. Itd.
Pożyczaj, nie kupuj
Są sytuacje, w których potrzebujemy jakiejś rzeczy na chwilę. Może to być np. wiertarka, by wywiercić kilka dziur, by przywiesić półkę. Jeżeli wiesz, że dana rzecz nie jest Ci niezbędna i że po jej użyciu schowasz ją w głębinach szafy to postaraj się ją pożyczyć. Możesz popytać rodzinę lub przyjaciół albo przeglądnąć internetowe fora. Jakiś czas temu wyszedł serwis LenBo, który jest miejscem, gdzie ludzie dzielą się tym, co posiadają w zamian za np. Własnoręcznie wykonane babeczki :) Piszę to bardziej jako ciekawostkę, ponieważ serwis nie odniósł sukcesu i aktualnie (30.10.2017) znajdują się na nim 173 przedmioty, które możesz wypożyczyć.
Kupuj używane
Jestem osobą, która nie czuje przyjemnych dreszczy ściągając folie z ekranu nowego telefonu :) O wiele bardziej lubię świadomość, że wybierając używany telefon zapłaciłam za niego mniej niż w sklepie.
Prawie wszystkie moje ciuchy mam z lumpeksów. Nigdzie indziej nie znajdziesz ciuchów z tak dobrych materiałów po śmiesznych cenach :) Rzeczy widoczne na zdjęciu kosztowały razem nie więcej niż 30zł.
Odkładaj zakupy w czasie
Tak jak już wspomniałam w poście o minimalizmie nie daj ponieść się emocjom i jeżeli możesz to odczekaj z zakupem czegoś np. dwa tygodnie. Często jest tak, że po tym czasie już „odechciewa” się tej rzeczy ;)
Rób „research”
Gdy chcesz coś kupić zawsze rób rozeznanie, gdzie możesz nabyć tę rzecz w najniższej cenie.
Pieniądze są środkiem, by móc przestać myśleć o pieniądzach. LOUIS ARAGON
Jesli chodzi o zapisywanie wydatkow znacznie lepszym rozwiazaniem bedzie aplikacja na telefon ;) mozesz wziac paragon i zapisac kwote w aplikacji pod konkretnym typem wydatku.
Dziękuje za radę :) Polecasz jakąś konkretną aplikacje?
Ja korzystam z aplikacji "Moje finanse" - https://play.google.com/store/apps/details?id=com.sevencsolutions.myfinances&hl=pl prosta w obsłudze, możesz dodawać kategorie, robić raporty i wiele innych. Będziesz zadowolona ;)
Zawsze chciałem oszczędzać i mi to nie wychodziło. Dlatego około rok temu całkowicie zmieniłem podejście. Motywacja, o której piszesz to jedno, drugie to determinacja i systematyczność. To jest generalnie temat rzeka. Mi pomogło i pomaga do tej pory skrupulatne prowadzenie budżetu co miesiąc. Pozwala to oszczędzać naprawdę sporo. Nie korzystam z aplikacji na telefon, w moim przypadku znacznie lepiej sprawdza się formularz w excelu - korzystam z takiego, który przygotował Michał Szafrański, czyli najbardziej znany polski bloger finansowy. Jest to naprawdę świetne narzędzie.
Co do samego budżetu, to nie miałem trudności z rozpoczęciem jego prowadzenia, łatwo też przychodzi mi systematyczne jego uzupełnianie. Najtrudniej było przekonać żonę, że to nie będzie służyło do kontrolowania na co wydaje pieniądze ;) No ale to temat nawet na osobny post. Tymczasem polecam każdemu zacząć świadomie oszczędzać, bo to otwiera oczy na wiele spraw i bardzo dobrze edukuje człowieka.
Masz jakieś namiary na ten formularz i jego obsługę?
Wygrzebałem :) Tu masz czysty szablon na 2017 rok. Nie jest on udostpęniany ręcznie - musisz zrobić kopię, żeby mieć go u siebie "lokalnie" w Google Docs. A pod tym linkiem znajdziesz film o tym jak ten szablon obsługiwać.
Jest to w mojej osobistej opinii najlepsze narzędzie do prowadzenia budżetu domowego z jakiego miałem okazję korzystać. A korzystałem już z wielu i na kompie i na telefonie. Polecam chociaż spróbować. Mi niedługo stuknie rok użytkowania i naprawdę samo prowadzenie takiego zestawienia pozwoliło mi zacząć konkretnie oszczędzać.
Mam, ale muszę poszukać - jak wygrzebię to Ci jakoś podrzucę.
Super sprawa :-) najbardziej stabilne źródło sukcesu:
"małą łyżeczką, ale cały czas".
Próbowałem tak ale wiem ze nie uda mi się wiec jedynym rozwiązaniem dla mnie jest zarabiać więcej
Fajny artykuł :-)
Dziękuje! :)
Bardzo ciekawie sie czyta ;-) fajny post ;-)
Dziękuje! :)
Zapraszam do przeczytania mojego posta.
https://steemit.com/polish/@jozef230/jak-robie-budzet-domowy
Pozdrawiam.
Nie zabieraj dzieci do sklepu. Odkąd drugorodny chodzi do przedszkola, pieniądze same się oszczędzają.
Ja mam łatwiej, bo jeszcze dzieciata nie jestem :D Ale zapamiętam radę i mam nadzieje, że niedługo się przyda! :D
Bardzo przydatny post ;)
Gratuluję zorganizowania! :) Też staram się żyć w ten sposób, to wiele ułatwia i pozwala naprawdę sporo zaoszczędzić. Ręczne zapisywanie wydatków i planów ma swój urok, ale z czasem staje się kłopotliwe - również polecam dedykowane aplikacje. Ja do zapisywania wydatków korzystam z aplikacji Expense IQ -> https://play.google.com/store/apps/details?id=com.handyapps.expenseiq&hl=pl , a do planowania zadań: Asana -> asana.com/
Ja korzystam z szablonu excel Michała Szafrańskiego - Finansowy Ninja. Sprawdza się kontroluje i planuje wydatki z dużym wyprzedzeniem. Zapraszam do siebie mam o tym wpis, że byłam lamusem oszczędzania kiedyś ;p