Sort:  

o tak Fear of the Dark :D Osobiście nie lubiłem wcześniej tego gatunku muzycznego ale kumpel katował codziennie Iron Maiden aż się do tego przekonałem :)

To jak chrześniak mojej żony, jeździł ze mną, lub pożyczał auto a tam tylko jeden rodzaj muzyki. Aż sam zaczął słuchać. Ta muza ma moc i siłę, dla mnie zawsze dodaje energii, lepsza jest od nie jednej kawy