Jasne, że najlepsze wyroby (dżemy też ) to te własne... Ale poszukajcie w źródłach... Na to są przepisy, ile owoców ma być w dżemie, ile w konfiturze, ile gdzieś tam jeszcze. 40% owoców, to norma zgodna z przepisami, a nawet całkiem skoro.
Poza tym nie bądźmy dziećmi, za tyle kasy, to raczej nic lepszego się nie kupi, dżem taki, jaki lubicie, może kosztować i 15 zł.
http://polki.pl/dom/porady-domowe,dzem-konfitura-marmolada-co-wybrac,10388580,artykul.html
W sumie wódka jak ma 40% to nikt nie ma pretensji (?)
Łot, znawca wódek się odezwał :D. Ale co fakt, to fakt :)
Ja to tylko po kolegach widzę.