You are viewing a single comment's thread from:

RE: JAK (NIE) WPAŚĆ W RĘCE HAKERA - Moja Historia

in #polish6 years ago

Wolał bym w kopalni albo w przedszkolu pracować.

Hehe :-D. Aż tak to niewdzięczne zajęcie?

Chyba, że faktycznie była by jasna sytuacja gdzie osoba jest publicznie znana, w #introduceyourself wrzuciła klucz publiczny PGP, itp itd.

Miałem na myśli właśnie takie jasne sytuacje - o warunkach ściśle określonych przez delegata. Z drugiej strony nie można chyba zakładać, że dany delegat wiąże się z tym konkretnym blockchainem na zawsze. Niektórzy mogą zechcieć odejść czy to by rozpocząć szaloną karierę przedszkolanki, czy też by stać się prawdziwym mężczyzną wdychając pył węglowy na przodku, czy z zupełnie innych powodów. Nie można też zakładać, że Steem Inc. będzie istniało zawsze.

Nie chcę już przeciągać tego tematu, bo jakoś nie przychodzi mi do głowy żaden rozsądny pomysł jak można by rozwiązać to czysto technicznie (mam też niejasne przeczucia, że to nie byłby najlepszy pomysł).

Najlepszym rozwiązaniem pozostaje - nie dać się podejść cyberprzestępcom, czyli jeszcze większa ostrożność i pilnowanie własnych haseł i kluczy. :-)