Jaki risercz, jakie teorie spiskowe. Pieczywo glutenowe, frytki smażone na oleju roślinnym, mięso z wielkomasowych hodowli kurcząt, które nigdy nie widziały światła słonecznego i które tuczy się (celowo nie piszę karmi) wysokoprzetworzonymi paszami - to jest po prostu niezdrowe.
Ale smaczne. Nikt nie każe Ci jeść tam codziennie i nikt mądry nie jadłby fast foodów codziennie. Większość ludzi w domach też smaży frytki na oleju roślinnym. Mięso akurat jest spoko, bo jest 100% bez dodatków, jedynym jego minusem jest proces mrożenia, który pozbawia mięsa jego pierwotnych właściwości, szczególnie smakowych.
Opierasz się na zdaniu gościa, który dostał kasę od Maca za zrobienie filmu promocyjnego? xDDD
nie dostał
Pierwszy lepszy filmik z Maca otwieram, a tam napis: materiał promocyjny. Może w takim razie dali mu to śniadanie z darmo, jeśli nie kasę xD
No ale co z tego wynika? Koleś się stara, robi risercz, a nie narzeka i wierzy w teorie spiskowe na temat Maca jak większość ludzi.
Jaki risercz, jakie teorie spiskowe. Pieczywo glutenowe, frytki smażone na oleju roślinnym, mięso z wielkomasowych hodowli kurcząt, które nigdy nie widziały światła słonecznego i które tuczy się (celowo nie piszę karmi) wysokoprzetworzonymi paszami - to jest po prostu niezdrowe.
Ale smaczne. Nikt nie każe Ci jeść tam codziennie i nikt mądry nie jadłby fast foodów codziennie. Większość ludzi w domach też smaży frytki na oleju roślinnym. Mięso akurat jest spoko, bo jest 100% bez dodatków, jedynym jego minusem jest proces mrożenia, który pozbawia mięsa jego pierwotnych właściwości, szczególnie smakowych.
Ciekawe jest zagadnienie chorób nowotworowych występujących u tak hodowanych zwierząt. Czy zjadanie komórek rakowych daje raka?
PS. klikanie w Pokaż odpowiedź niesamowicie wkurwia.