hej Moni :) bardzo przepysznie to curry wygląda! ja ostatnio (nawet nie jestem pewna, czy nie po zobaczeniu jakiegoś twojego posta! ) chciałam wykombinować coś z dynią. znalazłam przepis, zrobiłam listę zakupów, wysłałam męża po 'heavy shopping' a ty dyni nie ma! u nas będzie podobno od końca października... [hm, haloween mood...] więc u mnie dynia zamieniła się w batata w tym tygodniu.
powiedz, sama wpadłaś na pomysł naleśników ryżowych? to bardzo ciekawe. są takie łamliwe, na jakie wyglądają?
ależ mnie korci spróbować :)
na zdrowie !
Cześć! Fajnie Cię widzieć @mykitchenlab 😊
Batat i dynia to chyba jacyś dalecy kuzyni, bo super się wymieniają w potrawach i myślę, że spokojnie możesz zrobić takie curry z batatem!
Co do naleśników, to od dawna robię takie z miksowanej gryki niepalonej i przymierzałam się, by spróbować z innych ziaren. Odwagi dodała mi Marta z bloga Jadłonomia, u której zobaczyłam właśnie takie naleśniki. Spróbowałam kilka razy sam ryż, z tapioką i w końcu ze skrobią ziemniaczaną, która sprawdza się najlepiej. Do ciasta dodawałam też np. wiórki kokosowe. Na śniadanie pochłaniam je z syropem klonowym i są bardzo syte :)
A ostatnio podałam je właśnie z curry, zamiast tradycyjnego gotowanego ryżu.
Zrób je koniecznie! :)