Bardzo fajny filmik i miło się Ciebie słucha.
Ja wodę nauczyłam się pić dopiero w Grecji. Teraz żeby ugasić pragnienie muszę mieć czystą wodę, bo inaczej mam wrażenie że mi się klei w buzi. Od czasu do czasu, lub jak są straszne upały, robię takie smakowe (albo z cytryną, pomarańczem,truskawką, miętą... mieszane... różnie) i z dużą ilością lodu.
Takiej wody z nasionkami chia to jeszcze nie piłam, i z solą himalajską też nie (a używam jej często w mojej kuchni). Koniecznie spróbuję.
Tak odbiegając od tematu, to śliczne masz włosy.
You are viewing a single comment's thread from:
W ciepłych krajach łatwiej , prawda :) ja musiałam za pomocą rozsądku ja w siebie wmuszac. Doskonale cię rozumiem. Przy tworzeniu filmiku wspomniałam o smaku wody , a mój mąż na to „przecież woda nie ma smaku . Powtórka ...” a właśnie ze nie ! ;-) mimo ze nie ma konkretnego smaku, a bynajmniej nie w tym sensie w jakim to zazwyczaj pojmujemy , próbując różne rodzaje wody można zauważyć wiele różnych smaków ! Choćby porozbijać źródlane / mineralne . Dla mnie najgorszy smak wody ma woda gotowana .. zastanawiam się czy ten smak może bierze się jakoś z kamienia (jeśli wiesz co mam na myśli. . Czajnik mam czysty ale zawsze coś tam się wydziela ). W pracy mamy wodę z takiego urządzenia , jest zimna u to jest ok ale tak ciężko jakoś się ja pije .. taka nijaka . A ze sklepu najtańsza z jakimiś minerałami już jest lepsza. Organizm sam wie co najlepsze . Oby tylko mózg za tym nadążał, bo nie zawsze tak jest ! ;-)
Spróbuj , jeśli nie masz problemów z nadkwasota żołądka to dodaj cytryny . NaprWde świetny napój pod każdym względem :) a jak masz sól to dodaj do wody , czemu nie :)
Dziękuje ! Miło mi. To po rodzicach 😊